co jeść na Cyprze,

Gościnny Cypr, czyli co jeść i pić na Wyspie Afrodyty

12.10.23 Anonimowy 6 Comments

Kiedy wiatr przyjemnie smaga twarz, a promienie słońca wdzierają się przez słoneczne okulary do oczu, smaki zaczynają się wyostrzać. Wie to każdy, kto choć raz odwiedził Cypr. Wyspa Afrodyty jest rajem dla każdego miłośnika dobrej kuchni. Podpowiadamy, co warto tu jeść i pić.


Jedną z najpiękniejszych wysp Morza Śródziemnego zwiedzać można na wiele sposobów, a kto wyruszy tu na kulinarną wyprawę, może spodziewać się niewyczerpanego gastronomicznego bogactwa. Każde z dużych miasta, jak Nikozja, Limassol, Larnaka, Pafos czy Ayia Napa, ceni sobie nieco odmienne smaki.
Poza większymi ośrodkami turystycznymi warto zatrzymać się choć na chwilę w kameralnych wioskach. Tu też kuchnia zaskakuje, a mieszkańców cechują ogromna życzliwość i ciepło
 
Wieczór cypryjski jest najlepszą okazją na zapoznanie się z cypryjską gościnnością oraz poznanie tradycyjnych lokalnych przysmaków fot. Travelerdeluxe
Bez wątpienia w każdym z wybranych miejsc na Cyprze zauważymy, że jedzenie stanowi tu istotny  składnik życia. Nie podchodzi się do niego detalicznie, a posiłki są okazją do biesiad w gronie najbliższych, zawsze przy suto zastawionym stole. Wszyscy wyśmienicie czują się w swoim towarzystwie. Jest czas na rozmowę, śmiech i taniec. Prawdziwy slow life.

Na wyspie pierwsze skrzypce gra prosta, smaczna i obfita kuchnia. Nacisk kładzie na świeże składniki, aromatyczne, intensywne przyprawy i zdrową oliwę z oliwek. Jeśli ktoś jada jak przysłowiowy wróbelek, musi się mieć na baczności. Może dla spokoju od razu nastawić się na przywiezienie z wakacji trzech nadprogramowych kilogramów?

Czas na meze

 
Prawdziwie głębokiego przeglądu miejscowych smaków dokonamy zamawiając meze, znakomicie  pokazujące możliwości cypryjskich tawern i restauracji. Nie jest to danie, a sposób na biesiadowanie.  Czego możemy się spodziewać zamawiając meze? Na początku jest dosyć niewinnie. Na stole pojawia się zielona sałata z pomidorami i sporym kawałkiem sera feta, obok jędrne oliwki, ciepły, pachnący chleb i grillowane halloumi. Jedzeniowy maraton szybko się jednak rozkręca, dowodząc, że Cypryjczycy przy stole nie znają litości. Kolejno pojawiają się porcje przeróżnych lokalnych przystawek: rybnych, mięsnych lub mieszanych. Niewielkich (pozornie) dań jest kilkanaście, a w wersjach ekstremalnych bywa kilkadziesiąt. Wśród pojawiających się na stole potraw z zazwyczaj pojawia się ser halloumi, sałatka wiejska (zbliżona do sałatki greckiej), tahini (pasta sezamowa), humus (pasta z ciecierzycy z dodatkiem papryki i oliwy z oliwek), dolmades (ryż z mięsem zawijany w liście winogron), souvla (mięso grillowane), souvlaki (szaszłyki), sheftalia (siekane mięso wieprzowe z cebulą i przyprawami, zapakowane w naturalną kiszkę), afelia (gulasz wieprzowy), kolokasi (bulwiasta roślina zbliżona do ziemniaka). Warto spróbować kleftiko, uznawanego  za narodową cypryjską potrawę. To mięso jagnięce lub kozie pieczone z warzywami w tradycyjnym glinianym piecu.  

Wielbiciele słodkości nie będą zawiedzeniu. Dla nich Cypryjczycy serwują kadaiffi, pyszne ciasto polane miodem. Miejscowy specjałem jest szuszuko. Nie można pominąć kandyzowanych, wyjątkowo słodkich owoców, nawet warzyw i orzechów.

 

Spróbuj koniecznie

 

Ser halloumi

fot. Travelerdeluxe

Produkowany na Cyprze od wieków, jest chlubą wyspy i prawdziwym miejscowym przysmakiem. Oryginalny wytwarza się z mleka owczego lub koziego, choć coraz częściej przy jego produkcji wykorzystuje się mleko krowie. Grillowany najczęściej podawany jest w lokalnych tawernach. Jeśli chcecie spróbować świeżego halloumi, tuż po wyprodukowaniu, zajrzyjcie do gospodarstwa pani Sofii w wiosce Letymbou. Przemiła gospodyni nauczy was nawet, jak wytwarzać ów smakołyk. 
Świeży ser halloumi domowej roboty odbiega smakiem od tego, który można znaleźć na sklepowych półkach. Warto wybrać się na wieś i spróbować u miejscowej gospodyni.
 

Kolokasi

fot. Travelerdeluxe

Z wyglądu przypomina ziemniaka, ale nim nie jest. Kolokasi lub inaczej taro pochodzi z Azji, ale na Cyprze zadomowiła się na dobre. Warzywo podawane jest tu w pomidorowym sosie i z mięsem, ale też pokrojone w paski lub słupki i usmażone w oleju na wzór frytek.

Szuszuko

 
Soutzouko (szuszuko) to sztandarowy miejscowy deser. Wyglądem przypomina kiełbaski, wytwarzany jest z migdałów lub orzechów i winogronowych wytłoków pozostałych po wyrobie wina, z których tłoczy się sok. Wyglądają trochę jak woskowe świeczki lub kiełbaski. Jednak gdy się je pokroi na małe krążki, widać w nich migdały lub orzechy wyglądające jak ukryte w winogronowej masie klejnoty.

fot. Travelerdeluxe
 

Purekia

fot. Travelerdeluxe
To rodzaj cypryjskiego smażonego lub pieczonego ciasta zrobionego z płatków domowej roboty filo i wypełnionego nadzieniem z sera anari, będącego produktem ubocznym po produkcji halloumi.
 

Kawa po cypryjsku

fot. Travelerdeluxe
 

Deser najlepiej zakończyć kawą przygotowywaną w tradycyjny sposób, w tygielkach rozgrzanych w piasku. Pijać ją możemy według uznania – bardzo słodką, z połową cukru lub gorzką. Deklarację co do ilości cukru w kawie składamy podczas jej zamawiania.

Commandaria

 
Wino ma tu swoje dziedzictwo i biografię. Commandaria - mocne wino deserowe - zwana była przez Ryszarda Lwie Serce „winem królów i królem win”. To jeden z miejscowych symboli, winiarska ikona i legenda. Mieszkańcy wyspy szczycą się jego barwną historią, ponieważ jako pierwsze w świecie otrzymało swoją nazwę. Cztery tysiące lat temu powstała właśnie commandaria. Dziś produkowana jest według średniowiecznych receptur z winorośli porastających wzgórza wokół miasta Limassol. Trudno je dostać poza Cyprem.

Jak dotrzeć na Cypr?

 

Linia Wizz Air lata do Larnaki przez cały rok

* Z Warszawy

- od kwietnia do października 3 razy w tygodniu (poniedziałek, środa, piątek – wylot 7:10)
- od listopada do marca 2 razy tygodniowo (czwartek i niedziela – wylot 14:40)
* Z Krakowa i Katowic
- 4 razy w tygodniu (poniedziałek, środa, piątek, niedziela)
* Z Gdańska
- 2 razy w tygodniu (w październiku wtorki i soboty, a od listopada poniedziałki i piątki - wylot 16:30)
* Z Wrocławia
- 2 razy w tygodniu (w październiku wtorki i soboty – wylot 21:55, a od listopada poniedziałki i piątki - wylot 6:40)
 

 

Gdzie spać na Cyprze?

* Hotel Atlantica Aqua Blue Hotel w Protaras


 
To idealne miejsce, jeśli zdecydujemy się na spędzenie urlopu na wschodnim wybrzeżu wyspy. Nowoczesny i wygodny hotel znajduje się w odległości ok. 64km od lotniska w Larnace. 
Usytuowany jest zaledwie kilka kilometrów od narodowego parku leśnego Cape Greco oferuje również zapierające dech w piersiach widoki Morza Śródziemnego.
Na miejscu jest basen odkryty, na terenie hotelu instytut SPA, udogodnienia dla rodzin z dziećmi, dostęp do internetu, fitness, darmowe wifi, golf, parking. Działa tu całodobowa recepcja, restauracja główna, restauracja a la carte, są 4 bary, parking.
 

* Coral Beach Hotel & Resort - Peyeia


 

Wygodne miejsce wypoczynku dla osób wybierających na wakacyjny pobyt zachodnie wybrzeże Cypru. Do najważniejszych zabytków w Pafos można dojechać z obiektu w 20 minut.
Pięciogwiazdkowy hotel dysponuje pokojami, studiami i apartamentami z balkonem lub tarasem i widokiem na piękną piaszczystą plażę. Na terenie wygodnego kompleksu znajdują się 4 bary i 6 restauracji, w których serwowane są dania kuchni cypryjskiej i międzynarodowej.
Tuż obok hotelu znajduje się publiczna, piaszczysta plaża z łagodnym zejściem do morza, bezpośrednio przy hotelu.