Samolotem na wielkanocne śniadanie

Już za tydzień zasiądziemy przy śniadaniu Wielkanocnym. W wielu wypadkach, aby poczuć świąteczną atmosferę domu rodzinnego musimy pokonać nawet setki kilometrów. Okazuje się, że Polacy coraz częściej, jako środek transportu na święta Wielkanocne wybierają oprócz samochodu, pociągu, autobusu, także samolot.

Pośród zagranicznych kierunków wybieranych wiosną ubiegłego roku przez polskich turystów znalazły się Grecja, Hiszpania, Turcja, Dania, a także Izrael i Portugalia. Te destynacje Polacy wybierali korzystając z usług tradycyjnych linii lotniczych. W przypadku, kiedy decyzja dotyczyła tanich przewoźników (Wizzair, Easyjet, Ryaniar) Polacy, wyjeżdżający przede wszystkim w celach turystycznych, obierali za cel europejskie stolice oraz metropolie. Pośród nich znalazła się Barcelona, Londyn, Wenecja, Dublin, Paryż, czy Budapeszt. Głównie były to wyjazdy krótkoterminowe – przedłużone weekendy, czyli tak zwane „city breaks” do maksymalnie 6-7 dni pobytu na miejscu. Od pewnego czasu specjaliści rejestrują również znaczący wzrost popularności połączeń krajowych. Nie dziwi zatem, że niektórzy na zbliżające się Święta Wielkanocne polecą samolotem.

Zmiana nawyków

W okresie wiosennym znacząco odnotowano wzrost zainteresowania lotami krajowymi – wynika z analizy Tripsta.pl, internetowego biura podróży. Najpopularniejszym połączeniem pierwszego kwartału 2014 roku była podróż z Wrocławia do Warszawy. – Wzrastającą zainteresowanie biletami lotniczymi widać przede wszystkim od czasu, kiedy ceny tradycyjnych przewoźników znacząco spadły. Stało się to przede wszystkim pod wpływem prężnie działającej konkurencji w postaci tanich linii lotniczych  – informuje Aleksandra Jakiel z Tripsta.pl. – Te, znacząco rozbudowały sieć połączeń zagranicznych, ale także krajowych i nadal prężnie pracują nad otworzeniem kolejnych – dodaje. Boom na loty krajowe zapoczątkowały między innymi działania PLL LOT zwłaszcza akcja „Szalona Środa”. Co ważne, duży procent osób nie tylko rezerwuje bilety krajowe, aby szybciej podróżować po kraju, lecz po to, aby w łatwy i szybki sposób dotrzeć na następne połączenie, gdyż większość lotów do USA jak i Europy odbywa się z Warszawy. Nie zmienia to jednak faktu, że  przez ostatnie dwa lata liczba podróżujących po kraju samolotem dynamicznie wzrasta.

Samolotem na Święta

Konsument bez trudu można znaleźć bilet lotniczy na połączenie między Krakowem, a Warszawą w cenie około 120 pln, podczas gdy pociąg na tej samej trasie kosztować nasz będzie średnio 230 pln. Istotny w tej sytuacji jest czas przejazdu. Podczas, gdy podróż samolotem trwać będzie około 50 minut (bez uwzględnienia czasu odprawy), pokonanie tej samej odległości pociągiem zabierze około 4 godzin. W tej sytuacji nie dziwi, że tegoroczne rezerwacje przypadające na okres między styczniem, a kwietniem z wylotem zaplanowanym tuż przed świętami (z okresem pobytu nie przekraczających 4 dni) to przede wszystkim loty odbywające się po kraju. – Loty z Wrocławia, Krakowa, czy Gdańska i Szczecina do Warszawy, ale także te w odwrotnym kierunku, to te najczęściej wybierane destynacje przypadające na świąteczne terminy – informuje Jakiel. – Co ważne, liczba świątecznych rezerwacji w porównaniu z rokiem ubiegłym wzrosła o jedną trzecią. Prognozujemy, że za rok zainteresowanie ofertą krajowych przewoźników może być jeszcze większe – dodaje. Coraz częściej dla konsumenta coraz mniej opłacalnym jest zakup biletu na przejazd koleją. W wielu wypadkach ceny obu biletów są porównywalne. Co więcej, bywa że przy odrobinie szczęścia lub cierpliwości cena przelotu miedzy miastami w Polsce będzie o wiele niższa.