Cabo da Roca,
Lizbona jest najczęściej odwiedzanym przez turystów miastem w Portugalii. Do punktów obowiązkowych zalicza się tu spacer po malowniczej, średniowiecznej dzielnicy Alfama, pełnej uroczych uliczek i zaułków oraz artystów. W jednej z licznych knajpek (tascas) można posłuchać fado.
W mieście i okolicy znajdziemy zabytki przypominające o dawnej, morskiej potędze Portugalii. Zalicza się do nich m.in. Mosteiro Dos Jéronimos (klasztor Hieronimitów), Torre de Belém oraz Pomnik Odkryć Geograficznych. Dwie pierwsze budowle znajdują się na liście światowego dziedzictwa UNESCO.
Portugalia to bocianie królestwo. Jest ich pełno wszędzie. Zimy są tu tak ciepłe, że bociany nie mają potrzeby szukania drugiego domu w Afryce. Gniazda zakładają na dzwonnicach i na zboczach klifów. Wewnątrz lądu funkcjonuje nawet oficjalny zakaz burzenia kominów starych fabryk, by bez przeszkód mogły budować gniazda.
Narodową potrawą Portugalii jest bacalhau, solony i suszony dorsz, którego podobno można przyrządzić na 365 sposobów, czyli tyle, ile jest dni w roku. Każdy z regionów ma swój unikalny sposób jego przyrządzania. Co ciekawe, danie narodowe, czyli właśnie dorsz, u brzegów Portugalii nie występuje. Na miejscowe stoły sprowadzany jest z Islandii, Norwegii.
Czyli pałasz atlantycki to drapieżnik z oceanicznych głębi, niezbyt urodziwy, za to wyjątkowo pyszny. Rybę tą znajdziemy wyłącznie na Maderze (jeszcze w Japonii).
Tysiące turystów zalewają niewielkie miasteczko Obidos od wiosny do zimy. Jest szczególnie popularne, kiedy odbywa się tu festiwal czekolady, który przyciąga ponad 200 tysięcy łasuchów. Na łasuchów czekają truskawki w czekoladzie, ciastka z czekoladowym nadzieniem, nawet czekoladowa biżuteria. Na specjalnej wystawie cukiernicy prezentują czekoladowe rzeźby. Znajdziemy tu też jeden z siedmiu cudów Portugalii, pomauretański zamek Castelo de Obidos. Przez wieki był tradycyjnym prezentem ślubnym króla Portugalii dla jego małżonki.
Słynna portugalska nalewka Ginjinha zrobiona jest z ginjas, czyli niczego innego jak wiśni. Można ją dostać w wielu miejscach. Najpopularniejsze to niewielka pijalnia wiśniówki na lizbońskim placu Rossio, gdzie pod chmurką (no prawie) od 1840 roku działa słynna atrakcja wyposażona zaledwie w ladę. Do niewielkiego lokalu ciągną nie tylko turyści. Wielu tu miejscowych.
W hali targowej Mercado dos Lavradores w Funchal jest niezwykle kolorowo. Można tu kupić chyba wszystkie możliwe warzywa, owoce, ryby o których istnieniu wcześniej nawet nie wiedzieliśmy.
Miłosna i tragiczna zarazem historia, porównywana często z tym, co przeżyli Romeo i Julia. W ogrodach dawnego klasztoru, w których obecnie znajduje się hotel, zabita została Ines de Castro, wielka miłość następcy tronu oraz późniejszego króla Pedro I. Książę zakochał się bez pamięci w dwórce swojej żony – Inês de Castro. Przez lata kochankowie ukrywali swoje uczucia. Dopiero, gdy owdowiał, przestał kryć się z uczuciami do Ines. Jednak król Alfons IV polecił kobietę zgładzić. Zabójców pojmano i wyrwano im serca, a oszalały z bólu po stracie ukochanej książę Pedro wywołał rewolucję skierowaną przeciwko ojcu. Dwa lata po śmierci Alfonsa i koronacji na króla, Piotr ogłosił, że Ines była jego prawowitą małżonką, a więc również królową Portugalii.
Szczątki obu nieszczęśliwych kochanków znajdują się w Mosteiro de Alcobaça, największej portugalskiej świątyni.
Współwłaścicielem lizbońskiej restauracji Bica do Sapato, zaledwie kilometr od Praca do Comercio, z widokiem na wody Tagu, jest John Malkovich. Podobno czasem można tu aktora spotkać. Serwuje u siebie kuchnię nowoczesną z portugalskim akcentem.
Portugalia jest największym na świecie producentem korka. Produkuje się z niego nie tylko znane wszystkim zatyczki do wina, ale też okładziny na ściany i podłogi, meble, buty, akcesoria, nawet suknie ślubne czy stroje kąpielowe.
Lewady to kanały na Maderze, których zadaniem było sprowadzenie wody z północnych
stoków gór na nasłonecznione stoki południowe, gdzie uprawia się
rośliny, głównie: winogrona, bananowce, trzcinę cukrową, kwiaty, warzywa
i owoce. Cały system zaczęto tworzyć jeszcze w XVI wieku i dziś liczy
on około 2000 km, tworząc około 200 różnych lewad.
Styl architektoniczny późnego gotyku, który rozwijał się w Portugalii za panowania króla Manuela I Szczęśliwego. Charakteryzował się zdobieniami osobliwymi ornamentami inspirowanymi morską fauną i florą oraz elementami żeglarskimi. To wyryte w kamieniu elementy morskie (maszty, łańcuchy, liny) oraz roślinne (wodorosty, koralowce).
W Lizbonie nocne życie jest tak świecące i różnorodne, że niezależnie od gustów i budżetu każdy znajdzie tu coś dla siebie.
W poszukiwaniu urokliwych miejsc warto też zajrzeć do Monsaraz, nazywanego przez miejscowych Orlim Gniazdem. W białym miasteczku wciąż panuje średniowieczna atmosfera. Jest bajkowo i niezwykle spokojnie. Mury obronne okalające całe Monsaraz są pamiątką po templariuszach, którzy ufortyfikowali osadę, by ochronić ją przed Maurami. Na wysokim grzbiecie znajdują się ruiny średniowiecznego zamku, którego dziedziniec zamieniono na tradycyjną arenę walk byków.
Najsłynniejsze ciastka nie tylko w Lizbonie, ale w całej Portugalii, które doczekały się wielu podróbek. Tylko w tym miejscu wypieka się pyszne babeczki wypełnione budyniem, nazywane Pasteis de Belem. Tak samo nazywa się słynna cukiernia (Pastéis de Belém; Rua de Belém 84-92), jedyna w Portugalii, która zna oryginalny przepis na kultowe, lizbońskie ciastko, wszystkie inne, podobne babeczki mogą nazywać się jedynie „pastel de nata”. Cukiernię łatwo rozpoznać po długiej, wijącej się na zewnątrz kolejce klientów.
Wiele produktów Portugalczycy zawdzięczają najeźdźcom: Rzymianie pozostawili po sobie pszenicę, winną latorośl, figi, oliwki i migdały.
Sintra, będąca niegdyś miejscem wypoczynku królów, uznawana jest za najładniejsze miasto Portugalii. Urzeka licznymi pałacami i rezydencjami, położonymi wśród lasów, na wzgórzach, skąd rozpościera się piękny widok na okolicę. Bajkowej atmosferze tego miejsca sprzyjają pojawiające się od czasu do czasu mgły. Walory Sintry doceniło wielu poetów (w tym m.in. lord Byron) oraz organizacja UNESCO, która wpisała miasto na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego Ludzkości. Największymi skarbami Sintry są dwa pałace: Palácio Nacional de Sintra oraz Palácio Nacional da Pena.
Miłośnicy tajemnic nie powinni pominąć Tomar, miasteczka ofiarowanego templariuszom przez pierwszego króla Portugalii ─ Dom Afonso Henriques’a w podzięce za pomoc w wyparciu Maurów z Półwyspu Iberyjskiego. Wielki Mistrz Zakonu w Portugalii ─ Gualdim Pais wybudował tu zamek (Castelo Templário) oraz klasztor (Convento de Cristo), które na długi czas stały się siedzibą templariuszy, a następnie zakonu Chrystusa. Zagłębiając się w gąszcz krużganków, komnat oraz spowitych w półmrok korytarzy i schodów można się poczuć jak bohater gotyckiej powieści.
W rankingu brytyjskiego dziennika The Guardian, leżąca w regionie Centro de Portugal Coimbra, znalazła się wśród 10 miejsc, w których warto spędzić najbliższe rodzinne wakacje. Nie dziwi to o tyle, że Coimbra jest miastem młodych, choć właśnie tu usytuowana jest jedna z najbardziej cenionych i najstarszych wciąż działających uczelni na świecie, która liczy sobie ponad 720 lat.
Podobnie jak w Polsce, w Portugalii zupy serwowane są jako pierwsze danie obiadowe. Na północy kraju, w Minho, Trás-os-Montes i Beirze, popularna jest caldo verde - zielona zupa z ziemniaków, drobno pokrojonej kapusty galicyjskiej (couve galega), cebuli, czosnku i oliwy. Wrzuca się do niej także kaszankę (tora) lub plasterki wędzonej kiełbasy (chouriço lub salpicão). Często zupa podawana jest z chlebem kukurydzianym (broa de milho).
Portugalia ma swoją Wenecję. To Aveiro, które w średniowieczu było jednym z największych tutejszych portów. Dziś to raczej spokojne miasteczko leżące nad rozlewiskiem rzeki Vouga, całe poprzecinane labiryntem kanałów.
W niemal całym Aveiro uwagę zwracają charakterystyczne domy rybackie, wyłożone ceramicznymi płytkami azulejos. Najlepiej podziwiać je prosto z wody, korzystając z największego symbolu Aveiro, czyli tutejszych łodzi rybackich zwanych moliceiros.
To jedyne miejsce na południu kraju, w którym pływać można z delfinami. Park Zoomarine znajduje się na południu Portugalii, niedaleko Faro.
Portugalia od A do Z. Co zobaczyć, gdzie zjeść, gdzie się bawić
Portugalia jest pięknym i różnorodnym krajem. Oprócz cennych zabytków noszących znamiona wpływu Rzymian, Kartagińczyków, Fenicjan, Celtów i Maurów oraz okresu wielkich odkryć geograficznych, zachwyca bajkową naturą i wyjątkowymi plażami. Podczas wakacji można tu znaleźć wszystko, od A do Z. Nie wierzycie? Zajrzyjcie do naszego alfabetu. Znalazło się w nim wszystko, co w kraju Wielkich Odkrywców wręcz trzeba zobaczyć, i czego spróbować. Zaczynamy.
Fot. Travelerdeluxe |
A jak Alfama
Lizbona jest najczęściej odwiedzanym przez turystów miastem w Portugalii. Do punktów obowiązkowych zalicza się tu spacer po malowniczej, średniowiecznej dzielnicy Alfama, pełnej uroczych uliczek i zaułków oraz artystów. W jednej z licznych knajpek (tascas) można posłuchać fado.
W mieście i okolicy znajdziemy zabytki przypominające o dawnej, morskiej potędze Portugalii. Zalicza się do nich m.in. Mosteiro Dos Jéronimos (klasztor Hieronimitów), Torre de Belém oraz Pomnik Odkryć Geograficznych. Dwie pierwsze budowle znajdują się na liście światowego dziedzictwa UNESCO.
fot. Travelerdeluxe.pl |
B jak Bociany
Portugalia to bocianie królestwo. Jest ich pełno wszędzie. Zimy są tu tak ciepłe, że bociany nie mają potrzeby szukania drugiego domu w Afryce. Gniazda zakładają na dzwonnicach i na zboczach klifów. Wewnątrz lądu funkcjonuje nawet oficjalny zakaz burzenia kominów starych fabryk, by bez przeszkód mogły budować gniazda.
C jak Cabo da Roca
Niedaleko Sintry, na wybrzeżu, znajduje się najdalej na zachód wysunięty przylądek Europy - Cabo da Roca, z którego rozciąga się piękny widok na Ocean Atlantycki. Luís de Camões, największy portugalski poety, określił ten przylądek jako miejsce, gdzie „kończy się ziemia i zaczyna morze”. Chętni mogą nabyć certyfikat potwierdzający ich obecność na klifie.D jak Dorsz
Narodową potrawą Portugalii jest bacalhau, solony i suszony dorsz, którego podobno można przyrządzić na 365 sposobów, czyli tyle, ile jest dni w roku. Każdy z regionów ma swój unikalny sposób jego przyrządzania. Co ciekawe, danie narodowe, czyli właśnie dorsz, u brzegów Portugalii nie występuje. Na miejscowe stoły sprowadzany jest z Islandii, Norwegii.
E jak Espada
Czyli pałasz atlantycki to drapieżnik z oceanicznych głębi, niezbyt urodziwy, za to wyjątkowo pyszny. Rybę tą znajdziemy wyłącznie na Maderze (jeszcze w Japonii).
F jak Festiwal Czekolady
Tysiące turystów zalewają niewielkie miasteczko Obidos od wiosny do zimy. Jest szczególnie popularne, kiedy odbywa się tu festiwal czekolady, który przyciąga ponad 200 tysięcy łasuchów. Na łasuchów czekają truskawki w czekoladzie, ciastka z czekoladowym nadzieniem, nawet czekoladowa biżuteria. Na specjalnej wystawie cukiernicy prezentują czekoladowe rzeźby. Znajdziemy tu też jeden z siedmiu cudów Portugalii, pomauretański zamek Castelo de Obidos. Przez wieki był tradycyjnym prezentem ślubnym króla Portugalii dla jego małżonki.
G jak Ginjinha
Travelerdeluxe.pl |
H jak Hala Targowa
W hali targowej Mercado dos Lavradores w Funchal jest niezwykle kolorowo. Można tu kupić chyba wszystkie możliwe warzywa, owoce, ryby o których istnieniu wcześniej nawet nie wiedzieliśmy.
I jak Ines de Castro
Miłosna i tragiczna zarazem historia, porównywana często z tym, co przeżyli Romeo i Julia. W ogrodach dawnego klasztoru, w których obecnie znajduje się hotel, zabita została Ines de Castro, wielka miłość następcy tronu oraz późniejszego króla Pedro I. Książę zakochał się bez pamięci w dwórce swojej żony – Inês de Castro. Przez lata kochankowie ukrywali swoje uczucia. Dopiero, gdy owdowiał, przestał kryć się z uczuciami do Ines. Jednak król Alfons IV polecił kobietę zgładzić. Zabójców pojmano i wyrwano im serca, a oszalały z bólu po stracie ukochanej książę Pedro wywołał rewolucję skierowaną przeciwko ojcu. Dwa lata po śmierci Alfonsa i koronacji na króla, Piotr ogłosił, że Ines była jego prawowitą małżonką, a więc również królową Portugalii.
Szczątki obu nieszczęśliwych kochanków znajdują się w Mosteiro de Alcobaça, największej portugalskiej świątyni.
J jak John Malkovich
Współwłaścicielem lizbońskiej restauracji Bica do Sapato, zaledwie kilometr od Praca do Comercio, z widokiem na wody Tagu, jest John Malkovich. Podobno czasem można tu aktora spotkać. Serwuje u siebie kuchnię nowoczesną z portugalskim akcentem.
K jak Korek
Portugalia jest największym na świecie producentem korka. Produkuje się z niego nie tylko znane wszystkim zatyczki do wina, ale też okładziny na ściany i podłogi, meble, buty, akcesoria, nawet suknie ślubne czy stroje kąpielowe.
L jak Lewady
fot. Travelerdeluxe.pl |
M jak Manueliński Styl
Styl architektoniczny późnego gotyku, który rozwijał się w Portugalii za panowania króla Manuela I Szczęśliwego. Charakteryzował się zdobieniami osobliwymi ornamentami inspirowanymi morską fauną i florą oraz elementami żeglarskimi. To wyryte w kamieniu elementy morskie (maszty, łańcuchy, liny) oraz roślinne (wodorosty, koralowce).
N jak Nocne Życie
W Lizbonie nocne życie jest tak świecące i różnorodne, że niezależnie od gustów i budżetu każdy znajdzie tu coś dla siebie.
O jak Orle Gniazdo
W poszukiwaniu urokliwych miejsc warto też zajrzeć do Monsaraz, nazywanego przez miejscowych Orlim Gniazdem. W białym miasteczku wciąż panuje średniowieczna atmosfera. Jest bajkowo i niezwykle spokojnie. Mury obronne okalające całe Monsaraz są pamiątką po templariuszach, którzy ufortyfikowali osadę, by ochronić ją przed Maurami. Na wysokim grzbiecie znajdują się ruiny średniowiecznego zamku, którego dziedziniec zamieniono na tradycyjną arenę walk byków.
P jak Pasteis de Belem
fot. Travelerdeluxe.pl |
Najsłynniejsze ciastka nie tylko w Lizbonie, ale w całej Portugalii, które doczekały się wielu podróbek. Tylko w tym miejscu wypieka się pyszne babeczki wypełnione budyniem, nazywane Pasteis de Belem. Tak samo nazywa się słynna cukiernia (Pastéis de Belém; Rua de Belém 84-92), jedyna w Portugalii, która zna oryginalny przepis na kultowe, lizbońskie ciastko, wszystkie inne, podobne babeczki mogą nazywać się jedynie „pastel de nata”. Cukiernię łatwo rozpoznać po długiej, wijącej się na zewnątrz kolejce klientów.
R jak Rzymianie
Wiele produktów Portugalczycy zawdzięczają najeźdźcom: Rzymianie pozostawili po sobie pszenicę, winną latorośl, figi, oliwki i migdały.
S jak Sintra
Sintra, będąca niegdyś miejscem wypoczynku królów, uznawana jest za najładniejsze miasto Portugalii. Urzeka licznymi pałacami i rezydencjami, położonymi wśród lasów, na wzgórzach, skąd rozpościera się piękny widok na okolicę. Bajkowej atmosferze tego miejsca sprzyjają pojawiające się od czasu do czasu mgły. Walory Sintry doceniło wielu poetów (w tym m.in. lord Byron) oraz organizacja UNESCO, która wpisała miasto na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego Ludzkości. Największymi skarbami Sintry są dwa pałace: Palácio Nacional de Sintra oraz Palácio Nacional da Pena.
T jak Templariusze
Miłośnicy tajemnic nie powinni pominąć Tomar, miasteczka ofiarowanego templariuszom przez pierwszego króla Portugalii ─ Dom Afonso Henriques’a w podzięce za pomoc w wyparciu Maurów z Półwyspu Iberyjskiego. Wielki Mistrz Zakonu w Portugalii ─ Gualdim Pais wybudował tu zamek (Castelo Templário) oraz klasztor (Convento de Cristo), które na długi czas stały się siedzibą templariuszy, a następnie zakonu Chrystusa. Zagłębiając się w gąszcz krużganków, komnat oraz spowitych w półmrok korytarzy i schodów można się poczuć jak bohater gotyckiej powieści.
U jak Uniwersytet
W rankingu brytyjskiego dziennika The Guardian, leżąca w regionie Centro de Portugal Coimbra, znalazła się wśród 10 miejsc, w których warto spędzić najbliższe rodzinne wakacje. Nie dziwi to o tyle, że Coimbra jest miastem młodych, choć właśnie tu usytuowana jest jedna z najbardziej cenionych i najstarszych wciąż działających uczelni na świecie, która liczy sobie ponad 720 lat.
V jak Verde
Podobnie jak w Polsce, w Portugalii zupy serwowane są jako pierwsze danie obiadowe. Na północy kraju, w Minho, Trás-os-Montes i Beirze, popularna jest caldo verde - zielona zupa z ziemniaków, drobno pokrojonej kapusty galicyjskiej (couve galega), cebuli, czosnku i oliwy. Wrzuca się do niej także kaszankę (tora) lub plasterki wędzonej kiełbasy (chouriço lub salpicão). Często zupa podawana jest z chlebem kukurydzianym (broa de milho).
W jak Wenecja
fot. Travelerdeluxe.pl |
W niemal całym Aveiro uwagę zwracają charakterystyczne domy rybackie, wyłożone ceramicznymi płytkami azulejos. Najlepiej podziwiać je prosto z wody, korzystając z największego symbolu Aveiro, czyli tutejszych łodzi rybackich zwanych moliceiros.
Z jak Zoomarine
To jedyne miejsce na południu kraju, w którym pływać można z delfinami. Park Zoomarine znajduje się na południu Portugalii, niedaleko Faro.
0 comments: