Hotele
Linie lotnicze

Artykuły chętnie czytane na stronie

Podróże

Czytaj też

Niemcy | 200 lat Wyspy Muzeów w Berlinie

Marzysz o podróży w czasie? Na Wyspie Muzeów w Berlinie jest to możliwe. Ten unikatowy kompleks muzealny, wpisany na Listę UNESCO, przenosi w świat starożytnych cywilizacji, sztuki renesansu i wielu niezwykłych miejsc. W 2025 roku Wyspa Muzeów świętuje swoje 200. urodziny. Z tej okazji przygotowano specjalny program, możliwość odkrycia nowych wystaw, wzięcia udziału w warsztatach i wydarzeniach specjalnych, a także zapoznania się z kulisami pracy muzealników.

Dla wszystkich miłośników sztuki Wyspa Muzeów w Berlinie jest obowiązkowym punktem na mapie podróży. To właśnie tutaj znajdują się jedne z najważniejszych zbiorów sztuki na świecie, prezentujące dzieła z różnych epok i kultur.
W 2025 roku czeka nas wyjątkowa rocznica: minie 200 lat od rozpoczęcia budowy Altes Museum, które zapoczątkowało powstanie tego niezwykłego kompleksu muzealnego. Z tej okazji planowane są liczne wydarzenia, wystawy specjalne i inicjatywy edukacyjne, które przybliżą nam bogatą historię Wyspy Muzeów i jej znaczenie dla światowego dziedzictwa kulturowego.
 

Wyspa Muzeów w Berlinie – skarbnica historii i sztuki

 
Wyspa Muzeów (niem. Museumsinsel) to jeden z najbardziej imponujących kompleksów muzealnych na świecie, położony w samym sercu Berlina, na niewielkiej wyspie na rzece Sprewie. Od 1999 roku wpisana jest na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
 

Historia powstania

 
Historia Wyspy Muzeów sięga XIX wieku. To właśnie wtedy podjęto decyzję o stworzeniu w Berlinie centrum kultury, które miałoby gromadzić najważniejsze dzieła sztuki i zabytki. Pierwszym budynkiem, który powstał na wyspie, było Stare Muzeum (Altes Museum), otwarte w 1830 roku. Jego monumentalna architektura, inspirowana antyczną świątynią, miała symbolizować trwanie kultury.
 
W kolejnych dziesięcioleciach na wyspie powstały kolejne muzea, każde z nich dedykowane innej dziedzinie sztuki:
  • Nowe Muzeum (Neues Museum): Otwarte w 1859 roku, zostało poważnie uszkodzone podczas II wojny światowej i odbudowane dopiero w latach 90. XX wieku. Znajdują się tu zbiory sztuki egipskiej, prehistorycznej i wczesnochrześcijańskiej.
  • Stara Galeria Narodowa (Alte Nationalgalerie): Powstała w latach 1867-1876, prezentuje sztukę europejską od końca XVIII do połowy XIX wieku.
  • Muzeum Bodego: Otwarte w 1904 roku, mieści zbiory sztuki bizantyjskiej, średniowiecznej i wczesnorenesansowej.
  • Muzeum Pergamońskie: Otwarte w 1930 roku, jest jednym z najbardziej imponujących muzeów na świecie. Znajdują się tu rekonstrukcje monumentalnych budowli, takich jak Ołtarz Pergamoński, Brama Isztar z Babilonu czy Droga Procesyjna.
 

Architektura

 
Architektura Wyspy Muzeów jest niezwykle zróżnicowana, od neoklasycystycznych budowli po modernistyczne dodatki. Każdy z budynków ma swój unikalny charakter i stanowi przykład różnych stylów architektonicznych. Wspólnym mianownikiem jest jednak monumentalizm i reprezentacyjny charakter tych budowli.
 

Kolekcje

 
Wyspa Muzeów to prawdziwa skarbnica sztuki. Zbiory muzeów obejmują dzieła sztuki z różnych epok i kultur, od starożytności po czasy nowożytne. Najważniejsze z nich to:
  • Sztuka starożytna: W Muzeum Pergamońskim można podziwiać imponujące rekonstrukcje budowli z Bliskiego Wschodu, takie jak Ołtarz Pergamoński czy Brama Isztar. W Nowym Muzeum znajduje się słynna głowa królowej Nefertiti.
  • Sztuka europejska: Stara Galeria Narodowa prezentuje dzieła największych europejskich malarzy, takich jak Caspar David Friedrich, Eugène Delacroix czy Claude Monet.
  • Sztuka bizantyjska i średniowieczna: Muzeum Bodego gromadzi bogate zbiory sztuki bizantyjskiej, średniowiecznej i wczesnorenesansowej.
  • Numizmatyka i sztuka dekoracyjna: W różnych muzeach na wyspie znajdują się bogate zbiory monet, medali, rzeźb i innych dzieł sztuki użytkowej.
 

Wyspa Muzeów dzisiaj

 
Dziś Wyspa Muzeów jest jednym z najpopularniejszych miejsc turystycznych w Berlinie. Miliony odwiedzających co roku przyjeżdżają tu, aby podziwiać niezwykłe dzieła sztuki i poznać historię ludzkości. W ostatnich latach przeprowadzono szereg prac remontowych i modernizacyjnych, dzięki czemu muzea są jeszcze bardziej atrakcyjne dla zwiedzających. Wyspa Muzeów to nie tylko miejsce, gdzie można podziwiać sztukę, ale także centrum życia kulturalnego Berlina, gdzie odbywają się liczne wystawy, koncerty i inne wydarzenia.

ML

Afera z najsłynniejszą czekoladą w Dubaju. Czym oburzeni są klienci?

Jest tylko jedna czekolada, którą okrzyknięto "prawdziwą czekoladą z Dubaju". Co takiego ma w sobie czekolada od Fix Dessert Chocolatier? Dlaczego bije na głowę konkurencję, jaka jest jej historia, jak smakuje i gdzie ją kupić w Polsce. Poniżej znajdziecie odpowiedź na te i więcej pytań.

Każdego dnia każdego dnia o 17:00 rozpoczyna się sprzedaż limitowanej edycji 200-gramowych czekolad za 20 USD za sztukę. Sprzedawanych jest zaledwie 500 sztuk dziennie – znikają w mgnieniu oka! fot. www.instagram.com/fixdessertchocolatier

Charakteryzuje się połączeniem słodkiej czekolady (mlecznej lub gorzkiej) z orzechowym smakiem pistacji i chrupiącym elementem. "Prawdziwa czekolada z Dubaju", która zyskała popularność na całym świecie, w tym w Polsce, odnosi się zazwyczaj do czekolady bogato nafaszerowanej właśnie pistacjami. Jej kluczowym składnikiem są często ich chrupiące kawałki, choć często jest to lekko płynna, zielona masa. Zawiera też chrupiące ciasto Kataifi (cienkie nitki ciasta filo) lub inne chrupkie dodatki, które dodają kontrastu tekstur. Często w składzie występuje pasta tahini (sezamowa), która dodaje orzechowego i lekko gorzkawego smaku. Grube tabliczki czekolady zawierają czasami krem ​​waniliowy, daktyle lub herbatę z ciasteczkami.
 
Wśród dubajskich słodkości prym wiedzie viralowa czekolada, której twórcą jest Fix Dessert Chocolatier. To ona zdobyła status najsłynniejszej czekolady w Dubaju, stając się prawdziwym hitem na całym świecie. 
 

Historia najsłynniejszej czekolady z Dubaju

 
Pomysł na słynną dubajską czekoladę zrodził się w głowie Sarah Hamouda, brytyjsko-egipskiej przedsiębiorczyni mieszkającej w Dubaju. W 2021 roku, będąc w ciąży i mając ochotę na wyjątkową tabliczkę czekolady, stworzyła unikalną kompozycję. Połączyła aksamitny krem pistacjowy z aromatyczną pastą sezamową i chrupiącym ciastem filo knafeh, a całość zatopiła w mlecznej czekoladzie. W rezultacie, zainspirowana swoimi zachciankami ciążowymi, Sarah Hamouda stworzyła firmę Fix Dessert Chocolatier, produkującą hitowy smak Dubaju.
 
Obserwatorzy sieci społecznościowych, jak TikTok czy Instagram, oglądają filmy z czekoladą w roli głównej wiele milionów razy, nagrywają swoje własne reakcje podczas jej jedzenia lub starają się stworzyć własne wersje przepisów.
 
Czekolada stała się tak popularna, że liczba jej zamówień sięga 500 dziennie. To dużo, bowiem tabliczki są wyrabiane ręcznie, podobnie jak kolorowe wzory malowane na każdej z nich. To sprawia, że wykonujący je zespół ma realne ograniczenia co do liczby, jaką może dziennie wyprodukować.
 

Gdzie kupić najsłynniejszą czekoladę z Dubaju?

 
Choć wiele osób jest zawiedzionych, oryginalna czekolada produkowana Fix Dessert Chocolatier  dostępna jest obecnie wyłącznie w Dubaju. Firma nie posiada filii w innych krajach. 
 

Ile kosztuje najsłynniejsza czekolada z Dubaju?

 
Wyjątkowe tabliczki czekolady o wadze 200 gramów, oferowane w cenie 20 dolarów za sztukę. Dystrybucja tabliczek czekolady odbywa się wyłącznie za pośrednictwem serwisu Deliveroo. Sprzedaż rozpoczyna się punktualnie o godzinie 17:00 każdego dnia. Z uwagi na limit 500 zamówień dziennie, czekolady zazwyczaj wyprzedają się w ciągu zaledwie kilku minut. 
 
Problem braku towaru okazał się dla producentów luksusowym zmartwieniem, bowiem klienci są sfrustrowani powszechnym brakiem możliwości zakupu czekolad. To z kolei spowodowało ostrą krytykę całej akcji, postrzegając ją przez niektórych jako cyniczny chwyt marketingowy. A może jednak warto cierpliwie czekać na zakup smakołyku?

Magdalena Lalik

Jakie tajemnice kryją litewskie sauny? Odpowiedź cię zaskoczy!

W Wilnie, gdy zima maluje krajobraz na biało, mieszkańcy i turyści odnajdują ukojenie w aromatycznych oparach saun. Wilno oferuje bogactwo doznań saunowych, od tradycyjnych, drewnianych łaźni po nowoczesne, luksusowe SPA, pozwalając zanurzyć się w litewskiej kulturze i tradycji relaksu. To idealny sposób na ucieczkę od zimowej aury i regenerację sił w otoczeniu historycznych budowli i pięknej natury.

 

Litwa, z imponującą liczbą około 40 000 saun rozsianych po całym kraju, szczyci się jednym z najwyższych wskaźników saun na mieszkańca na świecie. To prawdziwy raj dla miłośników parnych kąpieli, gdzie tradycja wciąż żyje i ewoluuje, oferując niespotykane nigdzie indziej doznania. Od saun ukrytych w głębi lasów, po te zbudowane wysoko na drzewach, a nawet wyłożone leczniczymi kamieniami bursztynu – litewska oferta saunowa zachwyca swoją różnorodnością i pomysłowością.

Z około 40 000 saun rozsianych po całym kraju, Litwa oferuje jedno z największych zagęszczeń tych parnych oaz na świecie. To nie tylko liczby – to zaproszenie do podróży przez litewską kulturę i tradycję. Od leśnych chatek po sauny w koronach drzew, a nawet te, w których ściany zdobi leczniczy bursztyn, litewskie sauny to unikalne doświadczenie, którego nie znajdziesz nigdzie indziej. fot. Ivanas Musa Gonga

 

Tradycja zakorzeniona w kulturze i uzdrawianiu

 
W litewskiej duszy, pod warstwą zimowego chłodu, tli się ogień tradycji – „pirtis”. Sauny, znane lokalnie właśnie jako „pirtis”, to nie tylko ciepło dla ciała, ale i balsam dla duszy. Od wieków stanowią serce litewskiej kultury, będąc świadkami ważnych momentów w życiu wspólnoty. W ich parnych wnętrzach odprawiano rytuały oczyszczające, witano na świecie nowe życie, a dym i zapach ziół unosiły się ku niebu. Dziś, choć niektóre obrzędy zniknęły, „pirtis” wciąż płoną, odradzając się jako oazy relaksu i odnowy, gdzie przeszłość spotyka się z teraźniejszością. 
 
„Pirtis” to litewski rytuał, w którym ciało i duch odnajdują harmonię. W parnym cieple sauny, aromatyczne napary ziołowe unoszą się w powietrzu, a miód delikatnie pieści skórę. „Vantos” – wiązki z liści drzew – stają się narzędziem uzdrawiającego masażu, uwalniając siły natury. 
 
 
W litewskiej tradycji saunowej natura gra pierwsze skrzypce. W parnym cieple „pirtis” rozbrzmiewają aromaty naparów ziołowych, a skóra chłonie słodycz miodu. „Vantos” – wiązki z liści brzozy, dębu i innych drzew – delikatnie masują ciało, uwalniając lecznicze właściwości ukryte w ich liściach. Kojący „garas” (para) otula zmysły, zapewniając odprężenie i harmonię. A dla tych, którzy pragną dotknąć korzeni tradycji, czekają „pirties dūmas” – starożytne sauny dymne, gdzie dym i aromaty tworzą niepowtarzalne, oczyszczające doświadczenie, przekazywane z pokolenia na pokolenie. 
 
Współczesny świat odkrywa na nowo starożytną moc sauny. Globalny wzrost zainteresowania odnową biologiczną i licznymi korzyściami zdrowotnymi płynącymi z regularnych sesji w parze sprawił, że sauny przestały być domeną niszowych ośrodków. Dziś, stają się one integralną częścią domowego krajobrazu, oferując prywatną przestrzeń relaksu i regeneracji, na wyciągnięcie ręki.
 

Wyjątkowe Sauny w Wilnie

 
W Wilnie, pośród brukowanych uliczek i zabytkowych kamienic, kryją się oazy ciepła i relaksu – sauny. Rozsiane po całym mieście, niczym ukryte klejnoty, oferują podróż do świata zmysłów. Od tradycyjnych, parnych „pirtis”, gdzie trzaskający ogień i zapach drewna tworzą niepowtarzalną atmosferę, po luksusowe SPA, w których orzeźwiające kąpiele lodowe kontrastują z kojącym hydromasażem i aromatycznymi naparami ziołowymi – Wilno zaprasza do odkrycia swojej saunowej mozaiki.
 

Ivan Beats the Gong: Ivan bije gong: nordyckie tradycje sauny spotykają się z miejskimi legendami

 
Poczuj dreszcz emocji, zanurzając się w parze sauny w miejscu o niezwykłej historii. Więzienie Łukiskie, przez dziesięciolecia symbolizujące odosobnienie i surowy reżim, od 1904 do 2019 roku goszczące około tysiąca więźniów, przeszło metamorfozę, stając się pulsującym sercem kultury. W tym wyjątkowym otoczeniu, na dziedzińcu, czeka Vytautas Muša Gongã – sauna w kształcie igloo, nawiązująca do tradycyjnych inuickich domostw. Po seansie w saunie można zanurzyć się w lodowatej wodzie łaźni, a następnie delektować się smakołykami i napojami w Kawiarni Więziennej Łukiskiej. To doświadczenie, które na długo zapada w pamięć.
 

PACAI SPA: Barokowa elegancja spotyka się z nowoczesnym wellness w zabytkowej rezydencji

 
Pod historycznymi murami XVII-wiecznej rezydencji, niegdyś należącej do znamienitego rodu Pacai, a gościnnie przyjmującej takie postacie jak Napoleon Bonaparte, car Aleksander I czy król Jan Sobieski, kryje się oaza relaksu – SPA hotelu PACAI. To miejsce, gdzie barokowa wspaniałość harmonijnie łączy się ze współczesnym designem. W średniowiecznych piwnicach, oświetlonych delikatnym światłem, czekają trzy pokoje zabiegowe, nowoczesna siłownia Technogym, sauna i łaźnia turecka z suchym powietrzem. Nawet wystawny prysznic, zdobiony złotymi kafelkami, nawiązuje do bogatej historii tego miejsca. A litewski rytuał saunowy, wzbogacony o morski piasek, oferuje wyjątkowe doznania orzeźwienia i regeneracji, w otoczeniu starożytnych murów, nasyconych duchem przeszłości.
 

Bokšto SPA: Relaks w historycznym otoczeniu Wilna

 
W samym sercu wileńskiej Starówki, tam gdzie historia splata się z nowoczesnością, pod dziedzińcem kompleksu Bokšto Square (odznaczonego w 2024 roku nagrodą Civic Trust Award), bije serce relaksu – Bokšto SPA. To największe centrum odnowy biologicznej w tej historycznej części miasta, niczym ukryty klejnot, otoczony zielenią i strzelistymi wieżami kościołów. W odrestaurowanych piwnicach, gdzie echo przeszłości wciąż rezonuje w kamiennych murach z XV–XVII wieku, czekają na gości gabinety zabiegowe, oferujące wyjątkowe doznania, w tym magiczną terapię „Cloud9” i kojący ogród sensoryczny. A dla spragnionych orzeźwienia, dostępny jest 25-metrowy basen z czterema torami.
 

Łaźnie młyna Pilaitė: podróż do dziedzictwa litewskich uzdrowisk

 
W Pilaitė, na skraju Wilna, czas zwalnia swój bieg. Tutaj, w otoczeniu kojącej zieleni, wznosi się majestatyczny młyn, zbudowany w 1923 roku – drewniany olbrzym, którego wysokość imponuje na tle okolicznego krajobrazu. Wzdłuż strumienia Sudervėlė, niczym ukryte perły, lśnią trzy łaźnie: Stara, Wielka i Mała. W ich parnych wnętrzach, wśród zapachów ziół i drewna, można odbyć podróż w czasie, odkrywając starożytne tradycje uzdrowiskowe. Doświadczenie sauny mistrza, medytacja, aromaterapia, oczyszczające rytuały z miodem i solą – wszystko to składa się na trzygodzinną sesję odnowy, która obiecuje uczucie „odrodzenia”, powrotu do korzeni i harmonii z naturą.
 
ML  
  
 
 

Sensacja w Pradze! Największe Organy w Czechach w Otwartym Klasztorze św. Jakuba

Co kryje w sobie 800-letni Klasztor Minorytów w Pradze? Teraz można się o tym przekonać, bowiem klasztor po raz pierwszy w historii otwiera się dla zwiedzających. Założony przez króla Wacława I w 1232 roku, wyjątkowy obiekt, łączący funkcje społeczne, kulturalne, biznesowe i duchowe, zaprasza do odkrywania swojej historii i unikalnej atmosfery. 

Od końca ubiegłego roku Klasztor Minorytów św. Jakuba w Pradze otwiera swoje podwoje dla zwiedzających! Obiekt, przez stulecia niedostępny dla publiczności, można zwiedzać od wtorku do niedzieli w godzinach 10:00–17:00. To wyjątkowa okazja, by poznać bogatą historię tego miejsca. Dziś klasztor oferuje inspirującą przestrzeń nie tylko miłośnikom historii, ale także osobom poszukującym miejsca do refleksji, spotkań czy organizacji wydarzeń kulturalnych. fot. CzechTourism

Historia Klasztoru Minorytów św. Jakuba nierozerwalnie splata się z dziejami Czech. Klasztor był świadkiem niezwykle istotnych wydarzeń w dziejach w kraju. To właśnie tutaj, po 400 latach, zakończyło się panowanie dynastii Przemyślidów, a władzę przejęli Luksemburgowie. Z tego miejsca rządzili czescy monarchowie, a w jego pobliżu rozciągał się Hortus Angelicus – imponujący, największy w Europie Środkowej ogród botaniczny, który istniał aż do XVIII wieku. Dodatkowo, sąsiadujący z klasztorem królewski urząd celny, Ungelt, podkreślał strategiczne znaczenie tej lokalizacji na mapie Pragi.
 
Na chórze Klasztoru Minorytów św. Jakuba znajdują się unikalne organy, których historia sięga 1705 roku. Ten niezwykły instrument szczyci się największą liczbą piszczałek w Czechach – aż 8277 – co czyni go obiektem podziwu miłośników muzyki z całego świata. Organy są wykorzystywane podczas międzynarodowego festiwalu organowego, na którym prezentują swoje umiejętności najwybitniejsi wirtuozi. Instrument przeszedł szereg renowacji i przebudów, z których największa miała miejsce w latach 1981–1982. Obecnie organy dysponują 4 manuałami, 91 rejestrami i pozwalają na interpretację dzieł muzycznych z różnych epok.
 
Od końca ubiegłego roku Klasztor Minorytów św. Jakuba otwiera swoje bramy dla zwiedzających. W godzinach 10:00–17:00, od wtorku do niedzieli, każdy może zanurzyć się w bogatej historii tego niezwykłego miejsca, które przez wieki pozostawało niedostępne dla szerokiej publiczności. Dziś klasztor oferuje znacznie więcej niż tylko podróż w czasie. To inspirująca przestrzeń, która zachwyci miłośników historii, zapewni chwile zadumy i refleksji, a także stanie się idealnym tłem dla spotkań i wydarzeń kulturalnych.

 ml

 

Podróże z Duszą i w Zgodzie z Naturą. Trendy 2025: Wellness, Kultura, Ekologia

Przyszłość turystyki w 2025 roku rysuje się w jasnych barwach! Raport Accor's European Travel Trends prognozuje wzrost wydatków na podróże wśród Europejczyków, ze szczególnym naciskiem na wellness, aktywność fizyczną, ekologiczne wyjazdy i eksplorację lokalnych kultur. Platforma rezerwacyjna i program lojalnościowy Accor, ALL.com, wychodzi naprzeciw tym oczekiwaniom, oferując rozwiązania dopasowane do współczesnych trendów w turystyce.

LaSuite_Novotel_by_ALL fot. materiały prasowe

Rok 2024 pod znakiem turystyki sportowej i dużych eventów

 
Jednym z wydarzeń, które napędziło turystykę w ubiegłym roku, były Igrzyska Olimpijskie Paryż 2024, angażując dużą grupę międzynarodowych turystów, w tym także członków programu ALL. Ponad 25% z nich odbyło przynajmniej jedną podróż, by wziąć udział w wydarzeniu sportowym lub muzycznym. Dotyczy to w szczególności osób w wieku 18-34 lat. Turystyka sportowa miała znaczący udział w branży, wartej 564,7 miliarda dolarów według szacunków 2023 roku, jak podaje ibis Trend Report na 2025 rok. Eksperci przewidują, że ten trend będzie się nasilał, a liczba wyjazdów w związku z wydarzeniami sportowymi ma wzrosnąć o 12%.
 
Raport Accor's European Travel Trends report, 53% Europejczyków planuje przeznaczyć większą część swojego budżetu na podróże niż rok temu, skupiając się na wellness, aktywności fizycznej, ekologicznych wyjazdach oraz eksploracji miejscowej kultury
 
W odpowiedzi na to rosnące zapotrzebowanie, Novotel i ALL.com stworzyły La Suite Novotel by ALL.com - stały pokój hotelowy w samym sercu paryskiego stadionu Parc des Princes. Dzięki temu podróżni mogą połączyć swoją pasję do piłki nożnej z wyjątkowym doświadczeniem, śpiąc w samym sercu stadionu Paris Saint-Germain i ciesząc się standardem marki Novotel.
 
Ubiegły rok przyniósł także wiele globalnych wydarzeń z dużym rozmachem, które napędzały światową turystykę kulturalną. Koncerty światowych sław stały się jeszcze większym motorem napędowym dla lokalnej turystyki. Na przykład w Sydney koncerty Taylor Swift w ramach trasy Eras Tour na Accor Stadium przyciągnęły 335 000 fanów, generując rekordowe obłożenie dla 40 hoteli Accor w mieście. Występy takich artystów jak Beyonce, Coldplay i Oasis mają bezpośredni wpływ na liczbę rezerwacji.
 
Od kilku lat ALL wyrabia sobie markę w branży rozrywkowej, oferując wyjątkowe doświadczenia na obiektach takich jak Accor Arena w Paryżu (od 2015 r.), Accor Stadium w Sydney (od 2021 r.) i wielu innych na całym świecie (Rio, Hamburg, O2 i Wembley w Londynie, Qudos w Sydney). Dzięki temu oferuje swoim członkom coś więcej niż tylko tradycyjne usługi hotelowe - wstęp na wszystkie największe koncerty roku dzięki biletom w przedsprzedaży, dostosowanym do potrzeb doświadczeniom i dostępowi VIP.
 

2025 pod znakiem Slow Travel i destination dupes, czyli świadome podróżowanie i alternatywne kierunki

 
Nieustannie coraz więcej podróżnych przywiązuje większą wagę do zrównoważonych opcji przy wyborze kierunków podróży i miejsc na nocleg. Młodsze pokolenia, bardziej świadome kwestii klimatycznych (+14% w porównaniu do osób starszych), częściej wybierają przyjazne dla środowiska środki transportu. W świecie poszukującym zrównoważonego rozwoju, slow travel na nowo definiuje priorytety podróżnych, przenosząc punkt ciężkości na doświadczenie i wpływ na środowisko.
 
W ramach swojego zaangażowania w globalne i zrównoważone podejście, ALL oferuje gościom różnorodne doświadczenia i usługi skoncentrowane na odpowiedzialności za środowisko. Dzięki strategicznym partnerstwom - na przykład z SNCF w celu promowania ekologicznej mobilności oraz z Sixt w zakresie wynajmu pojazdów elektrycznych – podróżni mogą dokonywać bardziej odpowiedzialne wybory. Program lojalnościowy wzmacnia również swoje zaangażowanie w solidarność z Dift, oferując członkom możliwość przekazania swoich punktów Reward na rzecz stowarzyszeń charytatywnych.
 
Platforma rezerwacyjna ALL.com, poprzez stronę internetową i aplikację mobilną, oferuje lokalne i odpowiedzialne wybory w hotelach, restauracjach i zajęciach. Wszystko to wpisuje się w trend slow travel oraz poszukiwania alternatywnych kierunków.
 
W obliczu rosnącego wyzwania związanego z nadmierną turystyką, która wywiera coraz większą presję na flagowe destynacje, takie jak Wenecja, Bali czy Amsterdam, podróżni zmieniają swoje wybory. Coraz więcej z nich wybiera mniej popularne destynacje, starając się uniknąć tłumów i szału mediów społecznościowych, oszczędzając przy tym pieniądze. Trend ten, określany mianem destination dupes, polega na wybieraniu mniej popularnych, lecz równie atrakcyjnych alternatyw dla popularnych destynacji. Jest to odpowiedź na problem nadmiernej turystyki w takich miejscach jak Wenecja, Bali czy Amsterdam.
ALL.com znajduje się w samym sercu tej transformacji, oferując atrakcyjne alternatywy wraz z otwarciami hoteli Accor w takich destynacjach, jak np.: Raffles Jeddah w Arabii Saudyjskiej, jako alternatywa dla Dubaju; Mövenpick Resort & Spa at Bintan Lagoon w Indonezji, poza utartymi szlakami Bali; lub MGallery Green Coast w Albanii, wyłaniający się jako alternatywa dla popularnych chorwackich plaż.
 
Według rezerwacji dokonanych już na platformie trzy najpopularniejsze kierunki na rok 2025 to Francja, Tajlandia i Australia. Popularność tych destynacji pokazuje, że podróżni łączą tradycyjne kierunki z ekologicznymi i wellnessowymi doświadczeniami. ALL.com kontynuuje rozwój w zgodzie z oczekiwaniami współczesnych podróżnych, oferując doświadczenia łączące wygodę, ekologię i lokalne inspiracje. W tych i wielu innych destynacjach turyści mogą znaleźć miejsce dla siebie, korzystając z ponad 45 marek Accor i ponad 5 700 obiektów na całym świecie.

mat. prasowe

Lecisz do Tel Awiwu? Wizz Air wznawia loty z polskich miast

Loty do Tel Awiwu wracają do oferty Wizz Air! Od 15 stycznia 2025 roku polecisz z Katowic, Krakowa i Warszawy, z trzema rejsami tygodniowo z każdego miasta.

Wizz Air wznawia loty z Polski do Tel Awiwu! Od 15 stycznia 2025 roku dostępne są połączenia z Katowic, Krakowa i Warszawy, realizowane trzy razy w tygodniu fot. wizzair.

Wizz Air, uznawana za najbardziej zrównoważoną linię lotniczą w Europie, wznowiła loty z Polski do Tel Awiwu! Od 15 stycznia 2025 roku pasażerowie mogą ponownie korzystać z połączeń z Katowic, Krakowa i Warszawy. Z każdego z tych miast samoloty Wizz Air będą kursować do Tel Awiwu trzy razy w tygodniu, oferując tym samym dogodne połączenia do Izraela. 
 
Tel Awiw to dynamiczne i nowoczesne miasto nad Morzem Śródziemnym, które oferuje Polakom unikalne połączenie kultury, historii, relaksu i rozrywki. Atrakcyjne plaże, tętniące życiem nocne kluby, bogata oferta kulinarna łącząca smaki śródziemnomorskie i bliskowschodnie, a także zabytkowa Jaffa i liczne muzea sprawiają, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Dodatkowo, dogodne połączenia lotnicze z Polski ułatwiają podróż i czynią Tel Awiw coraz popularniejszym kierunkiem wśród polskich turystów.
 
Bilety na wszystkie trasy są już dostępne na stronie internetowej wizzair.com oraz w aplikacji mobilnej WIZZ.
 
ml

Wielka promocja Air France i KLM. Tanie loty z polskich miast na pięć kontynentów

Tanie loty dookoła świata? Tak, to możliwe z Air France i KLM! Linie ruszyły z coroczną promocją cenową, oferując loty w bardzo korzystnych cenach do wielu zakątków świata na pięciu kontynentach. Bilety w promocyjnych cenach dostępne są z Warszawy, Krakowa, Gdańska, Wrocławia i Poznania.

Ruszyła coroczna promocja cenowa, dzięki której możesz zarezerwować bilety na pięciu kontynentach w atrakcyjnych cenach. Oferty „Le Rendez-Vous” (Air France) i „Real Deal Days” (KLM) czekają na Ciebie do 29 stycznia 2025 r. Loty z Warszawy, Krakowa, Gdańska, Wrocławia i Poznania. fot. Air France, KLM

 
Korzystając z ofert „Le Rendez-Vous” (Air France) i „Real Deal Days” (KLM) można realizować swoje noworoczne postanowienia o dalekich podróżach. W niższych, promocyjnych cenach dostępne są przeloty do wielu miast w globalnej siatce połączeń Grupy Air France – KLM, zwłaszcza na trasach międzykontynentalnych.
 
Wśród kierunków znalazło się wiele interesujących destynacji w Ameryce Północnej i Południowej, Azji, Afryce, na Karaibach, czy Oceanie Indyjskim. Przykładowo, taniej polecimy do Nowego Jorku, Szanghaju, Miasta Meksyk, czy na francuską wyspę Martynikę. W promocji znalazły się też wybrane miasta w Europie. Promocje Real Deal Days i Le Rendez-Vous to dobra okazja nie tylko dla osób polujących na najtańsze bilety w klasie ekonomicznej, to również okazyjne ceny na przeloty w bardziej komfortowych kabinach – Premium i Biznes, na wybranych trasach.
 
Z promocyjnych ofert można skorzystać przy podróżach z wylotem z pięciu miast w Polsce: z Warszawy, Krakowa, Gdańska, Poznania, Wrocławia, skąd Air France i KLM oferują swoje loty.* To jedna z największych akcji cenowych wśród planowanych promocji na przestrzeni całego roku.
 
Poprzez kampanię "Real Deal Days" KLM jednocześnie promuje nową filozofią podróżowania Travel Well. Zachęca do uważnych podróży poza utartym szlakiem, w konkretnym celu, w których ważne jest eksplorowanie i gromadzenie niezapomnianych doświadczeń. O „dobrym podróżowaniu” KLM opowiada w specjalnie przygotowanym filmie tutaj.
 
Wielka promocja Air France i KLM trwa aż do 29 stycznia 2025 r. na podróże nawet do końca listopada b.r. Szczegóły promocji oraz pełną listę kierunków można sprawdzić na stronach airfrance.pl oraz klm.pl.




Szwajcarska marka Mövenpick wkracza do Polski! Gdzie powstaną luksusowe hotele?

Marka Mövenpick, synonim szwajcarskiej gościnności i kulinarnej doskonałości, debiutuje w Polsce! Już w pierwszej połowie tego roku otwarte zostaną dwa hotele: Mövenpick Grand Hotel Wrocław, zlokalizowany w odrestaurowanym, zabytkowym budynku w sercu miasta, oraz Mövenpick Resort & Spa Karpacz, oferujący relaks w górskiej scenerii. To ważny krok w ekspansji marki w Europie, po udanych debiutach w Belgii i Azerbejdżanie. Mövenpick nie zwalnia tempa i planuje kolejne otwarcia jeszcze w tym roku we Włoszech (Bari i Mondello), Grecji (Sivota) oraz Czarnogórze (Kotor).

Mövenpick Resort & Spa Karpacz
 
Dobra wiadomość dla miłośników luksusowych podróży! Marka Mövenpick, znana ze szwajcarskiej gościnności i wyśmienitej kuchni, wkracza do Polski. Już wkrótce otworzą się dwa wyjątkowe hotele:
  • Mövenpick Grand Hotel Wrocław: Zlokalizowany w samym sercu Wrocławia, w odrestaurowanym, ponad stuletnim budynku dawnego Hotelu Grand, łączy historyczny charakter z nowoczesnym designem.
  • Mövenpick Resort & Spa Karpacz: Położony w malowniczej scenerii Karkonoszy, oferuje idealne warunki do relaksu i odnowy biologicznej.
- Prawdziwa gościnność polega na zamienianiu drobnych gestów w niezapomniane i serdeczne chwile. Ekspansja marki Mövenpick w atrakcyjnych europejskich lokalizacjach pokazuje, jak bardzo nasi goście i partnerzy cenią jej wyjątkową ofertę. Rozwój segmentu marek premium to kluczowy element strategii Accor, potwierdzający nasze zaangażowanie w dostarczanie niezapomnianych doświadczeń dla gości w regionie i poza nim - podkreśla Philippe Bijaoui, Chief Development Officer Premium, Midscale & Economy Division, Accor Europe and North Africa.

Zlokalizowany w samym sercu Wrocławia, trzeciego co do wielkości miasta w Polsce, znanego z bogatej historii, kultury i innowacyjności, Mövenpick Grand Hotel Wrocław mieści się w odrestaurowanym, zabytkowym budynku z ponad stuletnią tradycją. Na gości czeka 179 eleganckich pokoi i apartamentów oraz udogodnienia w standardzie premium zapewniające relaksujący wypoczynek. Hotel oferuje także taras z widokiem na panoramę Wrocławia, nowoczesną strefę wellness oraz współczesną interpretację polskiej kuchni, jaką serwuje restauracja i bar. Goście biznesowi mogą skorzystać z nowoczesnych przestrzeni konferencyjnych, doskonałych na spotkania i eleganckie przyjęcia.

Położony u stóp Karkonoszy Mövenpick Resort & Spa Karpacz to idealne miejsce na górski wypoczynek. Hotel oferuje 126 komfortowych pokoi o wysokim standardzie, zapewniając gościom łatwy dostęp do pobliskiej stacji narciarskiej i szlaków turystycznych. Nowoczesna architektura hotelu harmonijnie wpisuje się w otaczający krajobraz, oferując panoramiczne widoki na góry. Z myślą o najbardziej wymagających gościach, obiekt dysponuje komfortowymi pokojami i apartamentami, nowoczesnym spa z czterema gabinetami zabiegowymi oraz restauracją Polanka serwującą dania kuchni regionalnej w nowoczesnej odsłonie zgodnie z filozofią „z pola na stół”. Do dyspozycji jest także przestronna sala konferencyjna, która idealnie nadaje się do organizacji wydarzeń biznesowych i prywatnych.

Najnowsze otwarcia Mövenpick w Europie obejmują hotele takie jak:


    •    Mövenpick Hotel Winter Park Baku (Azerbejdżan) – otwarty w listopadzie 2024 r. jako pierwszy hotel marki w Azerbejdżanie i regionie Kaukazu Południowego. Obiekt oferuje 172 eleganckie pokoje w samym centrum stolicy, z łatwym dostępem do dzielnicy Winter Park, centrów handlowych i biznesowych oraz zabytkowego Starego Miasta, słynącego z historycznych meczetów.
    •    Mövenpick Hotel Brussels Airport (Belgia) – pierwszy hotel marki w Belgii, położony w lokalizacji dogodnej dla turystów, w pobliżu lotniska Zaventem. Z 103 komfortowymi pokojami oraz bezpłatnym dostępem do sauny i łaźni tureckiej, obiekt gwarantuje gościom kompleksowy relaks. Restauracja inspirowana dziedzictwem kulinarnym marki Mövenpick serwuje dania sezonowe oraz słynie ze starannie wyselekcjonowanej kolekcji lokalnych win.
    •    Mövenpick Hotel Sarajevo (Bośnia i Hercegowina) – hotel położony w samym w centrum stolicy, blisko zarówno starego miasta jak i dzielnicy biznesowej oferuje gościom 186 pokoi, basen, salę fitness, centrum biznesowe oraz stylową brasserie, serwującą zarówno tradycyjną bośniacką kuchnię, jak i dania z całego świata.
 

Nowe otwarcia w 2025 roku obejmują lokalizacje we Włoszech, Czarnogórze i Grecji:


    •    Mövenpick Hotel & Residences Kvarner Bay (Chorwacja) – obiekt posiada aż 14 000 m² strefy wellness z krytymi i odkrytymi basenami oraz 23 gabinetami zabiegowymi. Z 199 pokojami hotelowymi i 304 apartamentami, resort stanie się jednym z największych nadmorskich destynacji na północnym wybrzeżu Adriatyku. Goście będą mogli skorzystać z pięciu restauracji i barów, a także 2600 m² przestrzeni konferencyjnych i nowoczesnej galerii handlowej. Otwarcie hotelu jest planowane na drugą połowę 2025 roku.
    •    Mövenpick Resort Agios Nikolaos Sivota (Grecja) – hotel położony w malowniczej nadmorskiej miejscowości z pięknymi plażami i krystalicznie czystą wodą. Nowy resort oferujący 67 pokoi przyjmie pierwszych gości wiosną 2025 roku, oferując spokojną oazę nad morzem. Bliska odległość od atrakcji z listy UNESCO, takich jak Zagori, Nikolpolis i Korfu, oraz historycznych miast Janina i Parga sprawia, że będzie to miejsce doskonałe dla każdego turysty.
    •    Mövenpick Hotel Bari (Włochy) – hotel mieści się w zabytkowym budynku z widokiem na stare miasto i malownicze Morze Adriatyckie, będąc idealnym miejscem do eksploracji Bari. Obiekt zaoferuje gościom 180 eleganckich pokoi, nowoczesne spa oraz restaurację serwującą lokalne specjały.
    •    Mövenpick Hotel Mondello Palace Palermo (Włochy) – hotel oferujący 80 pokoi, położony jest kilka kroków od znanej plaży Mondello i 7 kilometrów od centrum Palermo. Mövenpick Hotel Mondello Palace Palermo zagwarantuje gościom bogactwo lokalnej kultury, przyrody oraz dostęp do wyjątkowych doświadczeń kulinarnych. Otwarcie obiektu jest zaplanowane na wrzesień 2025.
    •    Mövenpick Hotel Teuta Kotor Bay (Czarnogóra) – oferujący 83 eleganckie pokoje z widokiem na piaszczyste wybrzeże Zatoki Kotorskiej, wpisanej na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, zapewni gościom spektakularne górskie i morskie krajobrazy, jako idealne miejsce zarówno dla osób szukających odpoczynku i relaksu, a także dla zainteresowanych historią lub aktywnym wypoczynkiem w górach. Planowane otwarcie odbędzie się w maju 2025.
    •    Mövenpick Hotel Budapest Centre (Węgry) – mieszczący się w słynnym secesyjnym budynku w samym sercu Budapesztu hotel zostanie ponownie otwarty w 2025 r. po kompleksowej renowacji. Obiekt oferuje 227 stylowych pokoi, restaurację i bar oraz nowoczesne zaplecze konferencyjne i eventowe, dzięki czemu będzie idealnym miejscem zarówno dla osób podróżujących w celach wypoczynkowych, jak i biznesowych.
 
Goście zatrzymujący się w hotelach Mövenpick mogą korzystać z bogatej gamy nagród, usług i niezapomnianych doświadczeń w ramach ALL – renomowanego programu lojalnościowego Accor, który zapewnia gościom dodatkowe korzyści podczas każdego z pobytów.
 
Accor

Zima nad morzem. Dlaczego warto pojechać nad Bałtyk?

Pobyt nad Bałtykiem zimą to doskonały sposób na zadbanie o zdrowie fizyczne i psychiczne, ucieczkę od zgiełku i naładowanie baterii przed nadejściem wiosny. To zupełnie inne doświadczenie niż letni urlop nad morzem, ale równie wartościowe i niezapomniane.

Szum morza, widok fal i pusty horyzont działają kojąco na psychikę, pozwalają oderwać się od problemów i nabrać nowej perspektywy. To idealne miejsce na medytację, refleksję i odnowę duchową. fot. travelerdeluxe

Oto 10 ciekawostek na temat korzyści z pobytu nad morzem zimą i powodów, dla których warto wybrać się nad Bałtyk:

  1. Inhalacja jodem na potęgę: Szukasz naturalnego sposobu na wzmocnienie odporności i poprawę samopoczucia? Zimą nad Bałtykiem czeka na Ciebie wyjątkowy dar natury – inhalacja jodem. Zimą stężenie jodu w powietrzu nad Bałtykiem osiąga szczytowe wartości, szczególnie podczas sztormów. Jod, jako kluczowy mikroelement, odgrywa istotną rolę w produkcji hormonów tarczycy, wpływając na metabolizm i ogólną kondycję organizmu. Inhalacje powietrzem bogatym w jod wzmacniają odporność, wspomagają leczenie chorób układu oddechowego i działają odprężająco. To naturalna terapia, dostępna tylko nad morzem.

  2. Kraina ciszy i spokoju: Zima nad Bałtykiem to ucieczka od tłumów i zgiełku. Puste plaże, ciche promenady i spokojne miasteczka stwarzają idealne warunki do relaksu, wyciszenia i regeneracji sił. Możesz naprawdę odpocząć od codziennego stresu.

  3. Romantyczne krajobrazy: Zimowe morze ma swój niepowtarzalny urok. Zasypane śniegiem plaże, skute lodem fale, malownicze zachody słońca – to widoki, które zapadają w pamięć na długo. Idealna sceneria na romantyczny spacer lub sesję zdjęciową.

  4. Kąpiel dla odważnych (i zdrowych!): Morsowanie, czyli zimowe kąpiele w morzu, to coraz popularniejszy trend. Choć wymaga odwagi, przynosi wiele korzyści zdrowotnych, m.in. wzmacnia odporność, poprawia krążenie i hartuje organizm. Pamiętaj jednak, by morsować z głową i pod okiem doświadczonych osób.

  5. Świeże ryby prosto z kutra: Wiele portów rybackich działa również zimą, co oznacza, że możesz spróbować świeżych ryb prosto z kutra. To prawdziwa gratka dla smakoszy i okazja do poznania lokalnej kuchni.

  6. Atrakcyjne ceny: Poza sezonem turystycznym ceny noclegów i wyżywienia nad morzem są znacznie niższe niż latem. Możesz więc pozwolić sobie na dłuższy pobyt lub wybrać bardziej luksusowy hotel w atrakcyjnej cenie.

  7. Aktywny wypoczynek w nietypowym otoczeniu: Zimą nad morzem można uprawiać różnego rodzaju aktywności, takie jak spacery po plaży, nordic walking, jazda na rowerze po pustych ścieżkach, a nawet kitesurfing (dla zaawansowanych). To doskonały sposób na spędzenie czasu na świeżym powietrzu i zadbanie o kondycję.

  8. Oczyszczające powietrze: Powietrze nad morzem zimą jest nie tylko bogate w jod, ale również czyste i wolne od smogu, który często dokucza w miastach. To idealne miejsce dla osób z problemami układu oddechowego i alergiami.

  9. Inspiracja i odnowa duchowa: Potrzebujesz chwili wytchnienia i odnowy duchowej? Morze czeka na Ciebie z otwartymi ramionami. Szum fal, widok bezkresnego horyzontu i morska przestrzeń działają jak balsam na duszę, pozwalając oderwać się od codziennego zgiełku i spojrzeć na swoje życie z nowej perspektywy. To idealne miejsce na medytację, refleksję i odnalezienie wewnętrznego spokoju. Pozwól morzu Cię zainspirować i odnowić Twojego ducha.

  10. Unikalne wydarzenia: Zima nad morzem to nie tylko spacery po pustych plażach. Wiele nadmorskich miejscowości oferuje bogaty program kulturalny, który pozwala lepiej poznać region. Jarmarki bożonarodzeniowe prezentują lokalne rękodzieło i kulinarne specjały, koncerty i festiwale ukazują regionalną scenę muzyczną, a wystawy przybliżają historię i tradycję. To wyjątkowa okazja do kulturalnej podróży i odkrywania lokalnego dziedzictwa.

Magdalena Lalik

Idealny Sylwester? W harmonii z naturą i bez fajerwerków w Hotelach SPA Dr Irena Eris

"Luksus blisko natury" to nie tylko hasło, ale przede wszystkim filozofia, którą kierują się wszystkie Hotele SPA Dr Irena Eris. W duchu poszanowania środowiska i troski o zwierzęta, hotele marki kontynuują coroczną tradycję rezygnacji z fajerwerków podczas Sylwestra. Co więcej, jeszcze przed świętami zaczęły wspierać lokalne organizacje pomagające zwierzętom. Dowiedz się więcej o ekologicznym podejściu Hoteli SPA Dr Irena Eris i ich zaangażowaniu w pomoc zwierzętom oraz łączeniu luksusowego wypoczynku z odpowiedzialnością społeczną.


fot. media drirenaerisspa
Sylwester w harmonii z naturą? W Hotelach SPA Dr Irena Eris to już tradycja! Szanując środowisko i dbając o dobrostan zwierząt, hotele po raz kolejny rezygnują z hucznych fajerwerków podczas nocy sylwestrowej.

Hotel SPA Dr Irena Eris Krynica Zdrój 12+ wsparł lokalny oddział Towarzystwa Opieki Nad Zwierzętami z siedzibą w Krynicy-Zdroju, Hotel SPA Dr Irena Eris Polanica Zdrój wspomógł Fundację Pod Psią Gwiazdą z Kłodzka, której podopieczni dodatkowo ucierpieli w wyniku wrześniowej powodzi, a Hotel SPA Dr Irena Eris Wzgórza Dylewskie przekazał środki na rzecz Fundacji Albatros z Bukwałdu, która prowadzi Ptasi Szpital i ratuje pokrzywdzone przez los dzikie ptaki, zajmuje się ich rehabilitacją i przywraca je naturalnemu środowisku.
 
Każdy Hotel SPA Dr Irena Eris postanowił ponownie wesprzeć tę samą lokalną organizację pro zwierzęcą, co rok temu, gdyż stała, długofalowa współpraca przynosi najlepsze efekty i wzmacnia budowanie dobrych relacji w lokalnym środowisku.
 
Z powodu puszczania fajerwerków podczas sylwestrowej nocy każdego roku cierpią nie tylko zwierzęta domowe, ale i leśne, które doznają silnego stresu lub uszczerbku na zdrowiu, o czym każdego roku przypomina Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. Dlatego Hotele SPA Dr Irena Eris od lat wybierają harmonię z przyrodą, proponując swoim gościom spędzenie sylwestra w spokojnej i klimatycznej atmosferze, której towarzyszy w tle naturalne piękno krajobrazu.
 
Osoby zainteresowane wsparciem wspomnianych organizacji, znajdą szczegóły na ich stronach internetowych: Fundacja Albatros, Fundacja Pod Psią Gwiazdą, Towarzystwo Opieki na Zwierzętami - Oddział w Krynicy-Zdroju

 

Co to znaczy panettone? Przepis na świąteczną babkę z Włoch

Panettone, ikona włoskich świąt Bożego Narodzenia, pochodzi z Mediolanu. Ta puszysta babka drożdżowa, nazwana tak od włoskiego słowa „panetto” oznaczającego mały bochenek chleba, od wieków cieszy się ogromną popularnością. Długi proces wyrastania ciasta nadaje mu wyjątkowej lekkości i delikatności, a bogactwo smaków – bakalii, skórki cytrusowej i wanilii – sprawia, że jest to nieodłączny element świątecznych stołów.

Panettone to symbol włoskich świąt Bożego Narodzenia i wynik wieloletniej tradycji. Nazwa „panettone” wskazuje na jego chlebowe korzenie, a przyrostek „-one” podkreśla jego wyjątkowe miejsce w świątecznej kuchni. Długi proces przygotowania, wymagający cierpliwości i precyzji, gwarantuje niepowtarzalny smak i aromat. Choć jego historia sięga wieków wstecz, panettone wciąż zachwyca swoim smakiem i niezmiennie gości na świątecznych stołach na całym świecie.
 

Panettone w Mediolanie

 
To dzieło sztuki cukierniczej, które przez wieki ewoluowało, zachowując swój unikalny charakter. Choć kształtem przypomina babkę, to jego smak i historia wyraźnie go odróżniają. Jego początki sięgają czasów rzymskiego chleba miodowego, jednak to w Mediolanie panettone zyskał swoją obecną formę i stał się symbolem włoskich świąt.  
Okolice Mediolanu skrywają tajemnicę powstania panettone, a sama legenda o panettone jest jedną z najpiękniejszych historii w świecie kulinarnym, to piękna historia miłości i kulinarnej pasji. Za jego stworzeniem stoi nieszczęśliwa miłość młodego arystokraty i córki piekarza. Zdesperowany, by być bliżej ukochanej, podjął się pracy w piekarni i tam, dodając do chlebowego ciasta nieco magii, masło, jaja, cukier, rodzynki i skórki z cytryny, stworzył wyjątkowy wypiek. Nazwano go "pan del Toni", czyli chlebem Toniego, na cześć ojca dziewczyny. Ciasto zdobyło serce ukochanej, podbiło podniebienia Mediolanu i szybko stało się symbolem świątecznych wypieków.
 

Czy trudno upiec panettone?

 
Tradycyjny włoski panettone to nie tylko przepis, to dziedzictwo kulinarne. Przekazywany z pokolenia na pokolenie, ten wyjątkowy wypiek wymaga specjalnych składników i precyzyjnych technik. Długi proces fermentacji, specjalne formy do pieczenia i charakterystyczny kształt kopuły – to wszystko sprawia, że panettone jest tak wyjątkowy. 
 
Przygotowanie panettone to prawdziwa sztuka kulinarna, wymagająca cierpliwości i precyzji. Jeśli zdecydujesz się na to wyzwanie, pamiętaj o wysokiej jakości składnikach, długim procesie fermentacji i specjalnej formie do pieczenia, która pozwoli ciastu swobodnie rosnąć i uzyskać charakterystyczny kształt kopuły. Kluczem do sukcesu przy wypieku panettone są mąki specjalnie selekcjonowane pod kątem wysokiej zawartości glutenu. To białko roślinne tworzy w cieście sieć, która zatrzymuje pęcherzyki dwutlenku węgla powstające podczas fermentacji. Dzięki temu panettone nabiera objętości i osiąga charakterystyczną, delikatną konsystencję. Dwa dni cierpliwości – tyle potrzeba, aby stworzyć prawdziwego panettone. Wszystko zaczyna się od specjalnego zaczynu drożdżowego, który przez kilkanaście godzin nabiera życia. Potem następuje wielogodzinne wyrastanie ciasta i pieczenie, a na koniec – niezwykle ważny etap stygnięcia, podczas którego babki wiszą do góry nogami, aby uzyskać charakterystyczny kształt. To właśnie ten czas i precyzja sprawiają, że panettone jest tak wyjątkowym wypiekiem. Każdy etap jest ważny i przyczynia się do powstania wyjątkowego smaku i aromatu. Ważna jest też dekoracja – tradycyjnie panettone posypuje się cukrem pudrem. Gotowy wypiek najlepiej przechowywać w chłodnym miejscu, owinięty w papier, aby zachował świeżość przez kilka dni. 

Jak zrobić panettone? Najlepszy przepis

 
Składniki
 
* 500 g mąki pszennej typu 405
* 4 jajka 
* 3 żółtka 
* 50 ml mleka
* 150 g cukru
* 1 opakowanie suszonych drożdży
* 1 łyżeczka soli
* 1 łyżka cukru waniliowego
* 100 g masła
* 100 g wymieszanej skórki otartej z cytryny i z pomarańczy
* 100 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
* 100 g rodzynek
 
Przygotowanie
 
Rozpocznij od przygotowania zaczynu. W tym celu rozpuść drożdże w ciepłym mleku i odczekaj 5 minut. Dodaj łyżeczkę cukru i trzy czubate łyżki mąki, a następnie dokładnie wymieszaj. Odstaw zaczyn w ciepłe miejsce na około pół godziny do godziny. Powinien on w tym czasie wyraźnie urosnąć, podwajając swoją objętość – to znak, że drożdże zaczęły pracować i zaczyn jest gotowy.
Kiedy zaczyn wyraźnie urośnie i podwoi swoją objętość, nadszedł czas na dodanie pozostałych składników. Do zaczynu dodajemy 200 g mąki, dwa jajka, połowę ilości masła oraz 60 g cukru. Starannie zagniatamy ciasto, aż stanie się gładkie, elastyczne i przestanie przyklejać się do dłoni. Tak przygotowane ciasto przekładamy do miski, którą wcześniej oprószyliśmy mąką, aby zapobiec przywieraniu. Miskę przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na około 2 godziny, aby ciasto ponownie wyrosło i podwoiło swoją objętość.
Gdy ciasto podwoi swoją objętość, dodajemy do niego pozostałą część mąki, jajka oraz dodatkowe żółtka, które nadadzą mu bogatszy smak i kolor. Wyrabiamy ciasto przez około 10 minut, aż stanie się gładkie i elastyczne. Następnie dodajemy cukier, sól, masło oraz cukier z wanilią. Po dokładnym połączeniu składników, delikatnie mieszamy z kandyzowaną skórkę, startymi skórkami cytrusów i rodzynkami, starając się równomiernie rozprowadzić je w cieście. Gotowe ciasto przekładamy do przygotowanej formy. Przykrywamy i odstawiamy do wyrośnięcia na co najmniej 2 godziny, aż ciasto ponownie zwiększy swoją objętość.
Rozgrzewamy piekarnik do temperatury 190°C. Wkładamy panettone i pieczemy przez pierwsze 30 minut. Po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 150°C i kontynuujemy pieczenie przez kolejne 30 minut. Zmiana temperatury pozwala na równomierne upieczenie ciasta w środku, zapobiegając jednocześnie zbyt szybkiemu przypaleniu wierzchu.
 
Magdalena Lalik


Święta Bożego Narodzenia w Czechach – tradycje i słodkości

 Czeskie Boże Narodzenie pachnie wanilią i cynamonem, a to za sprawą tradycyjnych ciasteczek, pieczonych według przepisów przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Rogaliki waniliowe, niedźwiedzie łapki czy imbirki to tylko niektóre z przysmaków, które co roku goszczą na świątecznych stołach Czechów.

Czeskie tradycje bożonarodzeniowe są głęboko zakorzenione w rodzinnych zwyczajach, a jednym z najważniejszych elementów jest wspólne pieczenie ciasteczek. Przepisy na te słodkie wypieki są często rodzinną tajemnicą, przekazywaną z matki na córkę. Choć pojawiają się nowe trendy, to klasyczne smaki, takie jak rogaliki waniliowe czy orzechowe, nigdy nie wychodzą z mody. fot. archiwum Zamku Svojanov


Święta Bożego Narodzenia w Czechach to czas pełen tradycji i zwyczajów. Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów tego okresu jest pieczenie tradycyjnych ciasteczek. Przepisy na nie są często przekazywane z pokolenia na pokolenie. Choć wiele osób eksperymentuje z nowoczesnymi recepturami, to niezmiennie od lat największą popularnością cieszą się rogaliki waniliowe, niedźwiedzie łapki, orzechowe rogaliki, orzeszki nadziewane kremem, koszyczki, gniazda os oraz imbirki.

Słodkie przygotowania

 
Ciasteczka zaczyna się piec już pod koniec listopada, a gotowe wypieki przechowuje się w szczelnie zamkniętych pudełkach, by zachować ich świeżość oraz... ochronić przed domowymi łasuchami. Według tradycji, na wigilijnym stole powinno znaleźć się co najmniej tyle rodzajów ciasteczek, ilu członków rodziny zasiada do kolacji. W niektórych domach piecze się nawet ponad dwadzieścia różnych gatunków!

Pierwsze ciasteczka w formie, którą znamy dziś, zaczęto piec na początku XIX wieku, głównie w najbogatszych domach. Do najpopularniejszych należały ciasteczka o nazwie przyjaciel domu, przygotowywane z mąki krupczatki, cukru, anyżu, jajek, kandyzowanych owoców i orzechów. Były one jednak wyzwaniem dla zębów – po upieczeniu twardniały i wymagały krojenia na cienkie plasterki. Ich nazwa, według anegdot, wynikała z tego, że często pozostawały w domach jeszcze długo po świętach.

Tradycyjne desery i słodycze

 
Obok ciasteczek, w wielu czeskich domach przygotowywano także tzw. wigilijną muzykę. Była to kompozycja z suszonych owoców – gruszek, jabłek i śliwek – gotowanych z przyprawami, takimi jak goździki i cynamon, oraz słodzonych miodem. Całość zagęszczano startym piernikiem. W bogatszych domach dodawano również sok z cytryny i rum.

Popularnym przysmakiem były także domowe karmelki. Przygotowywano je, karmelizując cukier z dodatkiem kawy, mleka, masła i wanilii. Po stężeniu krojono masę na małe kawałki i pakowano w kolorowe papierki, które często zdobiły choinkę.

Tajemnicze gniazda os i orientalne marokanki

 
Na czeskich stołach nie może zabraknąć gniazd os – ciasteczek o historii owianej tajemnicą. Ich nazwa nawiązuje do słomianych uli, w których hodowano pszczoły od XV wieku. Dawniej wypiekano je podczas przesilenia zimowego, a nie na Boże Narodzenie.

Innym popularnym przysmakiem są marokanki, ciasteczka z kandyzowanymi owocami, orzechami i czekoladową polewą. Jak sugeruje nazwa, pochodzą z północnej Afryki. Oryginalna receptura obejmowała miód, daktyle, orzechy, kakao i wanilię, ale z czasem dostosowano ją do lokalnych składników. Na przykład na Wołoszczyźnie Morawskiej dodaje się suszone śliwki, a na Morawach Południowych – morele.

Przepis na rogaliki waniliowe

 
Na koniec polecamy sprawdzony przepis na kruche rogaliki waniliowe:

Składniki:

40 g cukru pudru
300 g mąki
200 g masła
100 g mielonych orzechów włoskich
2 żółtka
otarta skórka z cytryny
2 opakowania cukru waniliowego
cukier puder do posypania

Przygotowanie:

    •    Przesiej mąkę, dodaj cukier, mielone orzechy, masło, żółtka i skórkę z cytryny. Szybko zagnieć ciasto, owiń w folię i włóż do lodówki na całą noc.

    •    Podziel ciasto na części, z każdej uformuj wałeczki o średnicy około 1 cm, a następnie pokrój je na kawałki. Uformuj rogaliki.

    •    Piecz na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w 150°C przez około 10 minut, aż się zarumienią.

    •    Po wyjęciu, jeszcze gorące rogaliki obtocz w cukrze pudrze wymieszanym z cukrem waniliowym i odrobiną prawdziwej wanilii.

    •    Rogaliki najlepiej smakują po kilku dniach, więc przygotuj je z wyprzedzeniem.

Życzymy smacznych świątecznych wypieków i wspaniałego Bożego Narodzenia!



Najnowsze trendy w turystyce. Wyjazdy w celu poszukiwania korzeni rodzinnych oraz przeżycia naładowanej adrenaliną

Najnowsze raporty wskazują, że apetyt na podróże w 2025 roku będzie nadal rósł. Badanie „Ticket to Travel” przeprowadzone przez Marriott Bonvoy wśród 21 374 dorosłych osób z dziesięciu rynków w Europie, Afryce i na Bliskim Wschodzie, pokazuje, że 79 proc. polskich podróżnych planuje w 2025 roku udać się na co najmniej tyle samo lub więcej wyjazdów niż w 2024.


Polscy konsumenci objęci badaniem zadeklarowali, że w 2025 roku planują średnio 5 wyjazdów: 2 urlopy krajowe w Polsce, 1,5 krótkiego wyjazdu (lot do 4 godzin) oraz 1 dalszą, długodystansową podróż.
 
78% respondentów planujących wyjazdy w 2025 roku najprawdopodobniej wybierze kierunki europejskie, przy czym Polska zajmuje pierwsze miejsce jako najbardziej pożądana lokalizacja – 31% podróżujących chce odkrywać swój własny kraj. Drugie miejsce wśród Polaków zajmuje Hiszpania (27%), a następnie Włochy (23%).
 
Pankaj Birla, wiceprezes obszaru DACH i Europy Wschodniej: „Silna chęć podróżowania, ujawniona w tym kompleksowym badaniu konsumenckim, to doskonała wiadomość dla branży. Z optymizmem patrzymy na nadchodzący rok. Wyniki raportu wskazują kilka interesujących trendów na 2025 rok. Podróże w poszukiwaniu swoich korzeni oraz wyjazdy w celu zdobywania nowych doświadczeń będą rozwijającymi się motywami, a rozsądne gospodarowanie budżetem stanie się ważnym aspektem przy rezerwacji wyjazdów, niezależnie od zasobów finansowych. Szczególnie cieszy mnie niesłabnąca popularność Polski. Udowadnia to, że konsumenci doceniają atrakcyjność swojego kraju jako celu podróży wypoczynkowych”.
 

Nadchodzące trendy 2025

 
Badanie wykazuje szereg pojawiających się lub rosnących trendów w podróżach. Wśród nich są wyjazdy mające na celu zgłębienie wiedzy o rodzinnych korzeniach, historii czy pochodzeniu. Ponad jedna trzecia (31%) respondentów już wcześniej wybrała się w taką podróż, a kolejne 29% planuje ją w przyszłym roku lub w niedalekiej przyszłości.
 
Młodsi podróżni nawet częściej decydują się na takie wyjazdy –zrobiło to już 38% osób w wieku 18-24 oraz 34% osób w wieku 25-34. W obu tych grupach 58% planuje zorganizować taki wyjazd w najbliższej przyszłości.

Głównymi czynnikami napędzającymi ten trend są przekonania podróżnych o tym, „jak ważne jest, aby wiedzieć, skąd się pochodzi i zrozumieć, jak wyglądało życie przodków” (45%) oraz „żeby zobaczyć, gdzie żyły i dorastały wcześniejsze pokolenia” (46%).

Zgodnie z tym trendem, krajowi podróżni są najliczniejszą grupą gości w hotelach Marriott Bonvoy w Polsce, ich udział w rezerwacjach dokonanych w 2024 roku wynosi 35%.
 

Wyjazdy naładowane adrenaliną

 
Kolejnym wyraźnym trendem jest skłonność polskich podróżnych do podejmowania wyzwań, których nie spróbowaliby w domu.

Ponad połowa ankietowanych (57%) twierdzi, że czuje się odważniejsza na wakacjach. Wiek ma tu znaczenie: 71% osób w wieku 18-24 lata i 69% w wieku 25-34 lata przyznaje, że są odważniejsze podczas podróży. Do najczęstszych doświadczeń, na jakie decydują się w czasie wyjazdów, a których nie spróbowaliby w domu, należą:

• próbowanie nietypowego jedzenia – 48%,
• wspinaczka na dużą wysokość (punkt widokowy, budynek) – 38%,
• inicjowanie rozmów z nieznajomymi – 34%,
• próbowanie ekstremalnych aktywności, takich jak zjazd tyrolką, skok ze spadochronem czy jazda na skuterze wodnym – 31%.
 
Utrwalający się trend
Zrównoważony rozwój, jeden z kluczowych trendów, który został dostrzeżony przy okazji ubiegłorocznego badania, w 2025 roku nabierze jeszcze większego znaczenia.

Ponad sześć na dziesięć (63%) respondentów zwraca uwagę na to, jaki wpływ na środowisko mają ich podróże. 59% podróżnych uważa, że prawdopodobnie zrezygnuje z latania do danego miejsca w 2025 roku, aby chronić środowisko. W efekcie 31% Polaków wybierze w przyszłym roku wakacje w Polsce.

Ponad czterech na dziesięciu (44%) respondentów sprawdziło, czy miejsce zakwaterowania podczas ostatnich wakacji było przyjazne środowisku, choć tylko 17% zrobiło to przed dokonaniem rezerwacji.

Co będzie ważne dla podróżnych w 2025 roku?

W obszarze wyboru zakwaterowania kluczowe pozostają znakomite podstawy. Wśród nich najważniejsze są: czystość (94%), cena (94%) i lokalizacja (93%).
Polacy oczekują także zapewnienia rozrywki na miejscu (81%), przygód i organizacji aktywności na świeżym powietrzu (77%). Dla zdecydowanej większości spośród nich (72%) istotne jest, aby zakwaterowanie było przyjazne rodzinie. Dla 63% zrównoważony rozwój jest obecnie kluczowym kryterium wyboru noclegu.

Najważniejsze priorytety dla podróżnych to spędzanie czasu z przyjaciółmi i rodziną (55%), następnie poznawanie miejsca i kultury (46%). Niemal połowa ceni sobie także czas spędzony na łonie natury (44%). 40% ankietowanych wskazuje, że na wakacjach chce się „rozpieszczać”.

Rozsądne wydawanie pieniędzy

Badanie potwierdza, że mimo planowania większej liczby wyjazdów, konsumenci w 2025 roku będą poszukiwać jak najlepszego stosunku jakości do ceny, niezależnie od budżetu. Głównym czynnikiem zachęcającym do dokonania rezerwacji jest „uzyskanie specjalnej oferty” (52%).

Wybór terminów poza ścisłym sezonem, to kolejny popularny sposób na obniżenie kosztów. 67% badanych rozważa lub zdecydowało się na takie rozwiązanie, przy czym 44% wskazuje, że robi to, aby osiągnąć lepszy efekt stosunku ceny do jakości.


* Badanie zostało przeprowadzone przez firmę Mortar wśród 21 374 dorosłych w Wielkiej Brytanii, Francji, Hiszpanii, Włoszech, Niemczech, Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Polsce, RPA i Turcji.

Informacja prasowa

Włoski citybreak. Między Modeną a Parmą

Włoski region Emilia-Romagna ma wszystko, czego dusza zapragnie. Od złocistych plaż Riwiery Romagnola, idealnych na leniwe dni, po historyczne miasta pełne sztuki i kultury, takie jak Bolonia, Modena czy Parma. Miłośnicy wina i dobrej kuchni znajdą tu prawdziwy raj, a gościnność mieszkańców sprawi, że poczują się jak w domu.




 

Bolonia



Bolonia to miasto, które ma duszę. Tętniące życiem, pełne historii i kultury, a jednocześnie przyjazne i gościnne. Spacer po jej średniowiecznych uliczkach, zachwyt nad zabytkowymi arkadowymi galeriami, zwiedzanie słynnego Uniwersytetu Bolońskiego, przenosi się w czasie. Stolica Emilii-Romanii ma coś jeszcze - jest nie tylko miastem sztuki, ale także prawdziwym rajem dla smakoszy. Słynne na całym świecie tagliatelle, tortellini i parmezan to tylko niektóre z kulinarnych przysmaków, które czekają na gości. Wśród winnic i trattorii Bolonii czeka na nich kulinarna przygoda życia.

Nie bez powodu Bolonia nazywana jest stolicą włoskiej kuchni. Przecież to tutaj narodziły się takie kulinarne ikony jak świeży makaron, ragù i mortadella. Wiele jest zakamarków w mieście, w których poznawać można bogactwo smaków i zapachów, które od wieków zachwycają smakoszy z całego świata.

Zapach świeżego chleba, dźwięk młotka uderzającego w kowadło, widok kolorowych tkanin – to wszystko zobaczyć wciąż można na średniowiecznym rynku w Bolonii. Spacerując wąskimi uliczkami poczuć atmosferę minionej epoki i podziwiać kunszt lokalnych rzemieślników. A po intensywnych wrażeniach, warto odwiedzić nowoczesny targ spożywczy Mercato delle Erbe i skosztować lokalnych przysmaków. Można też pod okiem doświadczonych 'sfogline' nauczyć się tworzenia takich specjałów jak tortellini czy tagliatelle. To niezapomniana przygoda kulinarna, która pozwoli Ci zabrać kawałek Bolonii do domu.

Modena

 
Miłośnicy sztuki i architektury znajdą tu perełki architektury romańskiej, a smakosze – niezapomniane doznania kulinarne. To tutaj narodziły się legendy motoryzacji, a wina Lambrusco cieszą podniebienia na całym świecie. Modena to prawdziwy klejnot Emilii-Romanii, który zachwyca różnorodnością i autentycznością.
 
Serce miasta wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO stanowi majestatyczny Piazza Grande, wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Znajduje się tu niezwykła katedra, prawdziwe arcydzieło sztuki romańskiej, oraz Ghirlandina – wieża, która jest symbolem miasta. Spacerując po historycznym centrum, warto odwiedzić również Palazzo Ducale, dawną rezydencję książąt Este, a następnie udać się na cmentarz San Cataldo, gdzie spotkają się Państwo z niezwykłą architekturą XIX i XX wieku.

Rodzinne miasto Luciano Pavarottiego i Mirelli Freni jest też prawdziwą mekką dla miłośników muzyki. Świadczy o tym choćby Teatro Comunale od lat przyciągające artystów z całego świata. Koncert Vasco Rossiego, który odbył się w 2017 roku, pokazał, że muzyka w Modenie nie zna granic wiekowych. 
 


Modena - Centro Storico-San Cataldo fot. travelerdeluxe


Aby w pełni poczuć atmosferę Modeny, warto wybrać się na pieszą wędrówkę. Spacerując po zabytkowym centrum, koniecznie pospacerować słynną Via Emilia, odwiedzić kolorowy targ Albinelli i podziwiać majestatyczną wieżę Ghirlandinę z różnych punktów widokowych. Również tu znaleźć można tutejsze czarne złoto. Zrodzony na ziemiach dawnego Księstwa Este, ocet balsamiczny z Modeny to dziedzictwo kulinarne regionu Emilia-Romania. Ten wyjątkowy produkt, wytwarzany według tradycyjnych receptur, jest dziś rozpoznawalny na całym świecie. Jego intensywny aromat i złożony smak są wynikiem długiego procesu dojrzewania w drewnianych beczkach.
 
Korzenie produkcji octu balsamicznego sięgają czasów starożytnego Rzymu. W Modenie przez wieki wytwarzano różne jego rodzaje, zawsze na bazie moszczu winogronowego. Nazwa „balsamiczny” pojawiła się po raz pierwszy w XVIII wieku, nawiązując do jego leczniczych właściwości. Rozwój przemysłu w XIX wieku przyczynił się do popularyzacji tego produktu, a po II wojnie światowej ocet balsamiczny zyskał światową sławę. W 2009 roku otrzymał chronione oznaczenie geograficzne IGP, gwarantujące jego wyjątkową jakość i pochodzenie.
 

Parma

 
Ci, którzy twierdzą, że Parmę, serce Emilii, można zwiedzić w kilka godzin, nie mylą się, ale to eleganckie miasto zasługuje na znacznie więcej niż krótki przejazd. Jako jedno z Kreatywnych Miast UNESCO, Parma szczyci się bogatym dziedzictwem artystycznym. Katedra, z jej wspaniałymi freskami Correggia, jest obowiązkowym punktem na mapie każdego miłośnika sztuki. Nie można też pominąć Palazzo della Pilotta, które mieści w sobie galerię sztuki, muzeum archeologiczne i historyczny teatr Farnese – prawdziwą perłę renesansu.
 



Parma Piazza Duomo fot travelerdeluxe
 
Bogate dziedzictwo kulturowe, liczne muzea i galerie, a także tętniące życiem centrum sprawiają, że Parma jest idealnym miejscem na artystyczną podróż. Dodatkowo, lokalna kuchnia z pewnością zadowoli nawet najbardziej wymagające podniebienia. To tutaj narodziły się takie przysmaki jak Parmigiano Reggiano czy Prosciutto di Parma. Produktom kulinarnym poświęcono tu aż osiem muzeów. 
 
Parmigiano Reggiano jest złotym skarbem Italii, który wytwarzany jest właśnie tu. Harmonijne połączenie słodyczy, słoności i delikatnej ostrości - ser o wyjątkowym smaku, który rozpływa się w ustach. Symbol włoskiej doskonałości i sztuki kulinarnej, powstaje z naturalnie odtłuszczonego mleka krowiego w ograniczonym obszarze obejmującym prowincje Parma, Reggio Emilia, Modena, część Mantui i Bolonii. Każdy z około 3 milionów serów (o chronionej nazwie), produkowanych rocznie jest dziełem małych, lokalnych mleczarni, które gwarantują najwyższą jakość. W malowniczej Soragnie znajduje się miejsce zabierające w niezwykłą podróż w świat smaków. Muzeum Parmigiano Reggiano, usytuowane w zabytkowej mleczarni, zaprasza do odkrycia historii i tradycji produkcji tego kultowego sera. Zobaczyć tu można autentyczne narzędzia i maszyny, a także zdobyć wiedzę, jak przez wieki ewoluowała produkcja Parmigiano Reggiano.
 


Parmigiano Reggiano - ser z certyfikatem fot. travelerdeluxe

Prosciutto di Parma to nie tylko wędlina, to dziedzictwo kulturowe Emilia-Romanii. Chroniona nazwa pochodzenia gwarantuje, że każda szynka powstaje według tradycyjnych metod, wyłącznie z lokalnych surowców. fot. travelerdeluxe

Wśród kulinarnych skarbów Emilia-Romanii, Prosciutto di Parma, obok parmezanu, króluje jako najbardziej rozpoznawalny symbol regionu. Oznaczony certyfikatem DOP od 1996 roku, produkowany jest wyłącznie na ściśle określonym obszarze prowincji Parma. Langhirano, będące sercem tej produkcji, stanowi nieodłączny element historii i kultury tego wyjątkowego produktu. W sercu regionu Prosciutto, w malowniczym Langhirano, powstało muzeum poświęcone temu wyjątkowemu produktowi. Znajduje się ono w historycznym budynku dawnego targu bydła, w otoczeniu malowniczych krajobrazów. Muzeum zabiera nas w fascynującą podróż przez świat produkcji wędlin, od tradycyjnych metod po nowoczesne technologie.
Również pomidor, symbol włoskiej kuchni, ma tu swoje muzeum, usytuowane w Collecchio. To tutaj można poznać historię tego wyjątkowego owocu, który podbił świat. Muzeum, zlokalizowane w dawnej fabryce pomidorów, prezentuje autentyczne maszyny i narzędzia, które przez lata służyły do przetwarzania pomidorów. Co ciekawe, właśnie w regionie Emilia-Romagna, swoje miejsce ma główna siedziba firmy Mutti, założona w 1899 roku przez Marcellino Mutti. Wciąż pozostaje rodzinną firmą.


ML



Śmierdzący owad. Potrafi uprzykrzyć najdroższe wakacje

Wakacje w drogim hotelu, a ty nie możesz otworzyć okna? Brzmi strasznie, ale tak coraz częściej wygląda rzeczywistość. "Śmierdziuchy" to potoczna nazwa pluskwiaków, które w razie niebezpieczeństwa wydzielają intensywny, nieprzyjemny zapach. Choć większość z nich jest nieszkodliwa dla ludzi, mogą skutecznie uprzykrzyć pobyt w najpiękniejszym miejscu.

 
Wtyk amerykański i odorek zielony w sytuacji zagrożenia wydzielają nieprzyjemny zapach fot. travelerdeluxe

Pluskwiaki śmierdziuchy to powszechne szkodniki ogrodów i domów. Te brązowe owady, osiągające około 1,7 cm długości, wydzielają nieprzyjemny zapach, który służy im jako obrona przed drapieżnikami. Można je spotkać na roślinach, a także w domach czy hotelach, gdzie często kryją się w ubraniach czy pościeli.
Szybkie i zwinne wtyki amerykańskie, szczególnie jesienią, stanowią prawdziwą plagę dla wielu gospodarstw domowych. Przyciągnięte ciepłem i poszukując schronienia przed zimnem, masowo wkraczają do pomieszczeń, wykorzystując wszelkie dostępne szczeliny. Podczas lotu wydaje delikatne brzęczenie, które może być słyszalne z bliska.
 

Jak wygląda wtyk amerykański?

 
Pluskwiak znany jako wtyk amerykański, dorasta do około 2 centymetrów długości. Ma wydłużone, owalne ciało o dominującej barwie czarno-brązowej. Jego charakterystyczną cechą są żółte plamki umieszczone na przedniej części tułowia. 
 

Nieprzyjemny zapach wydziela wtyk amerykański

 
Wizyta wtyka amerykańskiego w pomieszczeniu raczej nie bywa mile widziana. Podobnie jak odorek zielony, ten owad posiada skuteczny mechanizm obronny. W przypadku zagrożenia, wtyk amerykański broni się, wydzielając długo utrzymujący się, przenikliwy zapach. Ta obronna reakcja może być szczególnie uciążliwa w pomieszczeniach zamkniętych, psując atmosferę i komfort przebywania w danym miejscu.
 

Czy wtyk amerykański jest groźny?

 
Nie musisz się bać wtyka amerykańskiego! Ten owad, choć może wyglądać groźnie, jest zupełnie nieszkodliwy dla ludzi. Jego największą bronią jest nieprzyjemny zapach, który wydziela w przypadku zagrożenia.
 

Co jedzą wtyki?

 
Wtyk amerykański jest roślinożercą specjalizującym się w pobieraniu soków z drzew iglastych. Jego pokarm stanowią głównie igły i młode szyszki, które uszkodza za pomocą ostrej kłujki. 
 

Co odstrasza wtyki?

 
Moskitiery to najprostszy i najbardziej skuteczny sposób, aby uniemożliwić wtykom dostanie się do wnętrza pomieszczeń. Siatki na okna i drzwi są barierą, której większość owadów nie jest w stanie pokonać. Warto sprawdzić dokładnie okna, drzwi, szczeliny w ścianach i inne potencjalne punkty wejścia. Uszczelnij je silikonem lub innymi odpowiednimi materiałami. Wtyki amerykańskie przyciąga światło. Zmniejszenie ilości światła dobiegającego z wnętrza na zewnątrz, zwłaszcza wieczorem, ogranicza pobyt wtyka.
 
Zapach olejku miętowego jest bardzo nieprzyjemny dla wtyków. Spryskiwanie nim miejsc, przez które owady te mogą się przedostać do wnętrza, stworzy skuteczną barierę ochronną.


Magdalena Lalik