Dzwonienie za granicą będzie tańsze
To jeszcze nie do końca zadowala Unię - bo połączenia ciągle są droższe niż te wykonywane w kraju. UE liczy, że te różnice znikną do 2015 r.Od 1 lipca za wykonanie telefonu za granicą zapłacimy maksymalnie 0,35 euro, a za odebranie połączenia - 0,11 euro. Spadną też koszty odbierania danych - do maksymalnie 0,5 euro za megabajt.
Wysłanie SMS-ów nadal będzie kosztować maksymalnie 0,11 euro. Jeśli to ktoś do nas wyśle wiadomość - to my za to nie płacimy.
Pamiętać trzeba, że te ceny nie uwzględniają VAT-u. Przyjęte pułapy są maksymalne - operatorzy mogą proponować niższe stawki. Do tego muszą poinformować klientów po przekroczeniu przez nich granicy o cenach połączeń w roamingu.
Użytkownicy mogą określić swój miesięczny limit na ściąganie danych za granicą. To pomoże uniknąć nadmiernych kosztów. Domyślnie wynosi on 50 euro - ale każdy może go obniżyć lub zwiększyć w zależności od potrzeb. Operatorzy mają obowiązek wysłać nam ostrzeżenie po wykorzystaniu 80 proc. limitu.
Te obniżki to element przepisów, które przy dużym wsparciu Parlamentu Europejskiego zostały przejęte w 2009 r. Przyjęte wtedy zasady będą obowiązywać do 2012 r. Komisja Europejska ma zaprezentować w najbliższym czasie propozycję na następne lata.
Jednym z ważniejszych punktów przyszłych zmian są koszty ściągania danych. Pomimo, że z roku na rok spadają to w roamingu nadal są bardzo wysokie. W kraju za ściągnięcie jednego megabajta płacimy często mniej niż 0,05 euro, a za granicą ta cena wzrasta nawet do 2,6 euro
źródło: www.europarl.europa.eu
0 comments: