Gdańszczanin w Egipcie... na kredyt
mBank wraz z portalem HolidayCheck.pl sprawdził, gdzie Gdańszczanie wyjeżdżająna urlopy. Hitem pozostają Egipt i Turcja. Co ciekawe, klienci z Gdańska nawakacje wydają mniej niż mieszkańcy innych miast, często korzystając z kredytu.
Według Instytutu Turystyki w 2010 roku granice Polski przekroczyło prawie 43 mln Polaków udających się do innych krajów. 52 proc. wyjazdów zagranicznych miało charakter typowo turystyczny. W ubiegłym roku polscy turyści najczęściej odwiedzali Niemcy, Wielką Brytanię, Włochy, Francję, Czechy i Hiszpanię. mBank przy okazji rozpoczynającego się sezonu wakacyjnego postanowił sprawdzić, gdzie na urlopy udadzą się Polacy, korzystający ze zorganizowanych wyjazdów turystycznych.
- Okazuje się, że 44 proc. mieszkańców Gdańska, korzystających z usług portalu turystycznego HolidayCheck.pl, jako kierunek wakacyjny najchętniej wybiera Egipt, głównie okolice Hurghady oraz Sharm el Sheikh. Pomimo kryzysu politycznego w Egipcie, liczba zainteresowanych wakacjami w tym kraju nie zmalała. Można by pokusić się o stwierdzenie, że Gdańszczanie nad sytuację geopolityczną przekładają niską cenę oraz dobrą znajomość tego regionu. Warto bowiem pamiętać, że według statystyk nasi rodacy od kilku lat urlopy spędzają przede wszystkim w Egipcie - komentuje Michał Miszczyk, kierownik działu rezerwacji HolidayCheck.pl.
Dużym zainteresowaniem wśród Gdańszczan cieszą się również greckie wyspy Rodos, Kos, Kreta (22 proc.), a także Riwiera Turecka (19 proc.), Tunezja (8 proc.), Hiszpania (4 proc.) oraz Złote Piaski w Bułgarii ( 3 proc.). Wybierane przez Gdańszczan kierunki nie różnią się więc od miejsc, do których udają się mieszkańcy reszty kraju.
- Mieszkańców Gdańska nie wyróżnia również na tle innych osób z dużych, polskich miast okres, na jaki decydują się wyjechać. Faktem jest, że przeszło 80 proc. Gdańszczan wybiera za pośrednictwem naszego portalu wyjazdy jednotygodniowe, co pokrywa się z okresem wybieranym przez resztę użytkowników naszego serwisu, m.in. mieszkańców Katowic, Wrocławia, Poznania czy Szczecina – wyjaśnia Michał Miszczyk.
Długość wycieczki bezpośrednio przekłada się na jej cenę. Kolejne dane pokazują, że mieszkańcy Gdańska na urlop letni wydają jednak mniej w stosunku do reszty kraju. Dla przykładu, na wakacje dla całej rodziny przeznaczają średnio 4,4 tys. zł, podczas gdy mieszkańcy Bydgoszczy na rodzinny wyjazd wydają średnio - 6,8 tys. zł; Poznania - 5,3 tys. zł., Katowic – 5,4 tys. zł, a Wrocławia – 4,7 tys. zł.
Dodatkowo, co piąta osoba z Gdańska skorzysta z promocyjnych ofert last minute, a przeszło 75 proc. z nich zamieszka w hotelu o standardzie cztero- i pięciogwiazdkowym.
Jak Gdańszczanie zdobywają pieniądze na wyjazdy zagraniczne, gdy brakuje ich w domowym budżecie?
- Klienci decydując się na kredyt gotówkowy na dowolny cel na ogół nie informują banku, na co będą go przeznaczać. Jednak nasze statystyki w okresie letnim wyraźnie pokazują zwiększony popyt na kredyty konsumpcyjne. Trend ten jest wyraźnie zauważalny w dużych miastach, w tym także w Gdańsku - mówi Jacek Kaczmarczyk, naczelnik wydziału kredytów gotówkowych i samochodowych w mBanku. Stali klienci mogą otrzymać gotówkę w ciągu zaledwie kilku minut, co doskonale współgra z ofertami typu last minute, gdzie kluczowym czynnikiem jest czas. Dodatkowo dzięki możliwości zawarcia umowy przez internet i telefon zdarzają się klienci, wnioskujący o kredyt już w trakcie pobytu za granicą – pozwala to na szybkie rozwiązanie potencjalnych problemów lub skorzystanie z okazyjnego zakupu, którego wcześniej nie planowaliśmy – dodaje Kaczmarczyk.
Fot. Marta Legieć
0 comments: