PRZEPIS: Krewetki po tajsku
Krewetki, dzięki niepowtarzalnemu smakowi oraz zdrowotnym właściwościom, znalazły swoje miejsce na stołach smakoszy na całym świecie. Te słodkowodne skorupiaki są źródłem idealnie przyswajanego białka tak ważnego w zdrowej, zbilansowanej diecie.- Chcąc przyrządzać potrawy ze świeżych krewetek, powinniśmy pamiętać o jednej ważnej rzeczy – mówi Robert Joachimiak-Szpinda, Szef Kuchni Velaves Spa & Resortwe Władysławowie. – Dostawy tych skorupiaków docierają do Polski w każdy czwartek. Dlatego, jeśli chęć skosztowania ich wystąpi u nas na początku tygodnia, czy na jego koniec, warto kupić produkt mrożony. W przypadku przygotowania potrawy z mrożonek pamiętajmy tylko o tym, że powinny rozmrozić się samoistnie – dodaje.
Przed rozpoczęciem przygotowywania dowolnej potrawy z krewetek pamiętajmy o wyczyszczeniu odwłoka skorupiaków z resztek dróg pokarmowych (cienkiej, ciemnej niteczki biegnącej wzdłuż grzbietu). Żeby skrócić czas oczekiwania na gotowe danie możemy wykorzystać ten moment, jaki krewetki potrzebują na rozmrożenie się i zająć się przygotowaniem marynaty.
Krewetki po tajsku w dwie minuty
Szef Kuchni Velaves Spa & Resort zdradza sprawdzony przepis na pikantną marynatę, przywołującą smak tajskiej kuchni.
- 20 gram zielonego curry (można użyć dowolnego)
- 5 gram pasty z tamaryndu
- 50 gram posiekanego marynowanego imbiru
- posiekaną łodygę trawy cukrowej
- 2 liście limety
- 2 ząbki czosnku (posiekane)
- sok z limety
- 1 papryczka zielonego chilli (można użyć jalapeno, choć trzeba pamiętać że jest ostrzejsza)
- 2 łyżki miodu
- 4 łyżki oliwy z oliwek
- szczypta cukru
- mielony anyż
- 2 pręciki szafranu
- garść świeżej kolendry oraz garść świeżej bazylii
Przygotowanie
Wszystkie składniki ucieramy. Krewetki nie muszą być długo marynowane, dlatego od razu po przygotowaniu marynaty, nastawiamy patelnię z grubym dnem i mocno ją rozgrzewamy. Następnie wrzucamy krewetki wraz z marynatą i mieszając przez minutę, smażymy na patelni.
Po minucie dodajemy jedną łyżkę sosu oyster i 2 łyżki tajskiego sosu chilli. Całość smażymy przez kolejną minutę i… gotowe!
Żeby podkreślić smak przyrządzonej potrawy możemy wraz z nią podać lampkę lekko schłodzonego chardonnay.
Fot. Velaves Spa & Resort
0 comments: