Bezpieczna wyprawa po górach
Jesień to czas na górskie wyprawy. Zatłoczone podczas wakacji miejsca pustoszeją, temperatura staje się niższa, bardziej przystępna. Mniejsza ilość turystów pozwala w pełni cieszyć się pięknymi widokami, można wreszcie odetchnąć.Trzeba oczywiście liczyć się z kaprysami pogodowymi, ścielącą się mgłą, opadami deszczu, a nawet śniegu. Niezaprzeczalnie jednak – polskie góry jesienią są najpiękniejsze.
Wędrówki górskie to relaks dla tych, którzy lubią spędzać czas wolny aktywnie, jednak taka forma wypoczynku pociąga za sobą wiele kontuzji. Klimat górski może wpłynąć niekorzystnie na osoby nieprzyzwyczajone lub z problemami zdrowotnymi. Nagły wysiłek fizyczny do którego nie jesteśmy na co dzień przyzwyczajeni, wahania ciśnienia atmosferycznego, gwałtowny wzrost ciśnienia krwi naszego organizmu, przebywanie na wyższej wysokości na której zazwyczaj przebywamy może być przyczyną rozmaitych, niespodziewanych dolegliwości. Pamiętajmy, aby taki wyjazd, nie ostudził naszej czujności. Warto wiedzieć, jak, kiedy i komu trzeba udzielić pierwszej pomocy.
Udało się!
W ubiegłym miesiącu na terenie Książańskiego Parku Krajobrazowym Ratownicy Grupy Wałbrzysko-Kłodzkiej GOPR uratowali mężczyznę dzięki zastosowaniu defibrylatora AED LIFEPAK 1000. Na ścieżce górskiej 54 latek, zasłabł podczas biegania. Po przybyciu ratowników na miejsce okazało się, że stan poszkodowanego był krytyczny. Ratownicy rozpoczęli natychmiastową resuscytację krążeniowo-oddechową. W działaniach został trzykrotnie użyty LIFEPAK1000, który doprowadził do przywrócenia akcji serca mężczyzny. Poszkodowany został przekazany zespołowi Pogotowia Ratunkowego, który przybył na miejsce zdarzenia w trakcie prowadzenia działań ratowniczych. - Był to pierwszy przypadek w historii działania grupy Wałbrzysko – Kłodzkiej, w której użycie defibrylatora pozwoliło na przywrócenie czynności życiowych osoby z nagłym zatrzymaniem krążenia – mówi Mariusz Rzepecki z-ca Naczelnika ds. Służby Górskiej.
Aktywnie, ale z rozsądkiem
Każdego roku w górach zostaje rannych ponad 2 tysiące osób. Nie wszystkie wypadki kończą się tak szczęśliwie jak opisany powyżej. W górach organizm człowieka często jest poddawany dużemu wysiłkowi fizycznemu, co zwiększa ryzyko wystąpienia nagłego zatrzymania krążenia. W takiej sytuacji tylko podjęta w pierwszych dziesięciu minutach defibrylacja daje szansę na uratowanie ludzkiego życia. Według statystyk GOPR, rocznie ratownicy muszą wyruszać do ponad 900 akcji ratunkowych. Często działają oni w ekstremalnych warunkach górskich - dlatego bardzo ważne jest, aby ekipy ratowników wyposażone były w profesjonalny sprzęt medyczny, który ułatwia im pracę i przyspiesza akcję ratowniczą.
- W przypadku ratowania życia ludzkiego, często liczy się każda sekunda – wyjaśnia Paweł Jonek, lekarz, ratownik GOPR. Od 2005 roku GOPR realizuje program wprowadzenia defibrylacji na obszarach górskich. Defibrylatory AED LIFEPAK współdziałają z wszystkimi defibrylatorami znajdującymi się na pokładach śmigłowców ratunkowych Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W praktyce oznacza to, że elektrody nie muszą być odrywane od poszkodowanego, ale przepina się jedynie kabel między urządzeniami. Ten z pozoru mało znaczący drobiazg pozwala na zaoszczędzenie cennego czasu i usprawnia akcję ratunkową – wyjaśnia dr Paweł Jonek. - W sytuacji ratowania życia, w grę wchodzą silne emocje samych ratowników i każde ułatwienie jest wówczas niezwykle cenne i pomocne – dodaje.
Deifibrylator AED (ang. Automated External Defibrillator) - urządzenie oddziaływujące na mięsień sercowy prądem o odpowiedniej energii i tym samym ratujące życie człowieka, który doznał Nagłego Zatrzymania Krążenia. AED działa w sposób automatyczny, zaprogramowany zgodnie z wytycznymi procedur ratowniczych. Urządzenie jest proste w obsłudze dzięki komunikatom graficznym i dźwiękowym z instrukcjami kolejnych kroków postępowania. Defibrylatory AED powinny znajdować się w miejscach, w których przebywa dużo osób, jak urzędy, galerie handlowe, dworce oraz stanowić wyposażenie ekip ratunkowych
0 comments: