Linie lotnicze,
„Linie lotnicze i tak nagminnie łamią prawo i odrzucają 93% wniosków o odszkodowanie tłumacząc się tzw. nadzwyczajnymi okolicznościami- to wynik badań przeprowadzonych przez AirHelp, firmy dbającej i walczącej o prawa pasażerów. Biorąc pod uwagę iż, tylko Polscy pasażerowi darują liniom rocznie około miliard złotych, zmiana przepisów to tylko dodatkowy bonus, dla linii oczywiście”- wylicza Tomasz Kolaszyński z organizacji Rightsonboard Polska.
Już w 2013 roku, Komisja Europejska złożyła propozycję reform- wg nas w dużej mierze pod wpływem linii lotniczych aby ograniczyć ochronę pasażerów i tym samym możliwość uzyskania odszkodowania.
Jeden z nowych zapisów dotyczy czasu opóźnienia, za które należy nam się rekompensata. „Na chwilę obecną w większości przypadków już trzygodzinne oczekiwanie na lot uprawniało nas do uzyskania odszkodowania, w zależności od przyczyny”- uściśla Kolaszyński. Biorąc pod uwagę powód uchybienia oraz odległość jaką miał pokonać samolot, wysokość odszkodowania może wynosić od 125 do 600 euro na osobę.
Wg nowych zapisów dopiero po upływie 5 godzin pasażerowie będą mogli rościć prawa do odszkodowania. Komisja argumentuje ten czas jako możliwość na naprawę maszyny jeśli doszło do usterki a tym samym na zniechęcenie przewoźników do odwoływania lotów.
Z naszej strony - to odebranie możliwości uzyskania rekompensaty po trzygodzinnym oczekiwaniu na lotnisku. „Trzy godziny to przyzwoity czas pozwalający na naprawę drobnej usterki lub też organizacji innego przelotu- dodaje Kolaszyński, krytykując jednocześnie nowy zapis. Co więcej, jeśli powodem opóźnienia będą tak zwane "nadzwyczajne okoliczności", linie lotnicze nie zapłacą nam złotówki.
„Linie lotnicze nagminnie wykorzystują ten argument- mamy do czynienia z tą praktyką na co dzień”- zauważa Tomasz Kolaszyński. Jednocześnie Komisja Europejska proponuje zmienić prawa pasażerów w przypadku wystąpienia nadzwyczajnych okoliczności. Nocleg ma zostać zapewniony w ograniczonym zakresie czasowym oraz finansowym. Dopuszczalne 3 noclegi będą skutkować wzrostem liczby pasażerów pozostawionych na lotniskach jeśli przebywają z dala od swoich domów.
Niemieckie Stowarzyszenie Lotnicze (BDL, Bundesverband der Deutschen Luftverkehrswirtschaft) opublikował komunikat prasowy 23 marca 2015 roku, w którym przeprowadził dokładną analizę wydatków poszczególnych linii lotniczych w kontekście praw pasażerów.
Niemieckie linie lotnicze przewożą rocznie 149,5 mln pasażerów. To znacznie więcej niż polskie 7 milionów. Niemniej jednak sprawa dotyczy całego biznesu lotniczego a informacje z rynku naszych sąsiadów to dowód na skalę omawianego zjawiska.
Według niemieckiego Stowarzyszenia obciążenia finansowe poniesione w wyniku rozporządzenia WE 261/2004, wynoszą około 132 mln euro rocznie. Jeśli przydzielimy to do łącznej liczby sprzedanych biletów, ciężar 88 Eurocentów na pasażera prezentuje się raczej marginalnie.
Jeśli rzeczywista pozycja w negocjacjach nie zmieni się, już w czerwcu tego roku może dojść do zatwierdzenia reformy w przepisach rozporządzenia WE 261/2004 i tym samym większość pasażerów straci możliwość ubiegania się o odszkodowania w przyszłości.
Sprzeciw w Europie jest spory, jeszcze nie jest za późno aby powstrzymać niekorzystne poprawki. AirHelp bacznie przygląda się sytuacji na rynku praw pasażerów lotniczych. „Niezależnie od ostatecznego kształtu reformy, będziemy walczyć nadal o wszystkie możliwe prawa pasażerów związane z opóźnieniami, odwołaniami czy też z odmową wejścia na pokład”- konkluduje Tomasz Kolaszyński.
----
AirHelp należy do sojuszu na rzecz Praw Pasażerów Linii Lotniczych (#rightsonboard): Inicjatywa powstała w celu obrony praw pasażerów- przeciwko planowanym zmianom lobbowanym przez linie lotnicze. Sojusz składa się z firm i stowarzyszeń konsumenckich w Niemczech, Francji, Austrii, Danii i Hiszpanii. Celem jest ochrona praw pasażerów i brak reformy kontrowersyjnych zapisów zaproponowanych przez Komisję Europejską. Więcej informacji na: www.rightsonboard.org
Prawa pasażera linii lotniczych na skraju upadku
Komisja Europejska coraz bliżej wprowadzenia zmian dotyczących praw pasażerów w regulacji unijnej WE 261/2004. Ogólne zmiany nie budzą kontrowersji, natomiast pozostaje kwestia kilku zapisów, które mają pojawić się w planowanych poprawkach. Linie lotnicze lobbują za zmianami, gdyż, wg nich, straty jakie ponoszą z tytułu ochrony praw pasażerów są ogromne.„Linie lotnicze i tak nagminnie łamią prawo i odrzucają 93% wniosków o odszkodowanie tłumacząc się tzw. nadzwyczajnymi okolicznościami- to wynik badań przeprowadzonych przez AirHelp, firmy dbającej i walczącej o prawa pasażerów. Biorąc pod uwagę iż, tylko Polscy pasażerowi darują liniom rocznie około miliard złotych, zmiana przepisów to tylko dodatkowy bonus, dla linii oczywiście”- wylicza Tomasz Kolaszyński z organizacji Rightsonboard Polska.
Już w 2013 roku, Komisja Europejska złożyła propozycję reform- wg nas w dużej mierze pod wpływem linii lotniczych aby ograniczyć ochronę pasażerów i tym samym możliwość uzyskania odszkodowania.
Jeden z nowych zapisów dotyczy czasu opóźnienia, za które należy nam się rekompensata. „Na chwilę obecną w większości przypadków już trzygodzinne oczekiwanie na lot uprawniało nas do uzyskania odszkodowania, w zależności od przyczyny”- uściśla Kolaszyński. Biorąc pod uwagę powód uchybienia oraz odległość jaką miał pokonać samolot, wysokość odszkodowania może wynosić od 125 do 600 euro na osobę.
Wg nowych zapisów dopiero po upływie 5 godzin pasażerowie będą mogli rościć prawa do odszkodowania. Komisja argumentuje ten czas jako możliwość na naprawę maszyny jeśli doszło do usterki a tym samym na zniechęcenie przewoźników do odwoływania lotów.
Z naszej strony - to odebranie możliwości uzyskania rekompensaty po trzygodzinnym oczekiwaniu na lotnisku. „Trzy godziny to przyzwoity czas pozwalający na naprawę drobnej usterki lub też organizacji innego przelotu- dodaje Kolaszyński, krytykując jednocześnie nowy zapis. Co więcej, jeśli powodem opóźnienia będą tak zwane "nadzwyczajne okoliczności", linie lotnicze nie zapłacą nam złotówki.
„Linie lotnicze nagminnie wykorzystują ten argument- mamy do czynienia z tą praktyką na co dzień”- zauważa Tomasz Kolaszyński. Jednocześnie Komisja Europejska proponuje zmienić prawa pasażerów w przypadku wystąpienia nadzwyczajnych okoliczności. Nocleg ma zostać zapewniony w ograniczonym zakresie czasowym oraz finansowym. Dopuszczalne 3 noclegi będą skutkować wzrostem liczby pasażerów pozostawionych na lotniskach jeśli przebywają z dala od swoich domów.
Niemieckie Stowarzyszenie Lotnicze (BDL, Bundesverband der Deutschen Luftverkehrswirtschaft) opublikował komunikat prasowy 23 marca 2015 roku, w którym przeprowadził dokładną analizę wydatków poszczególnych linii lotniczych w kontekście praw pasażerów.
Niemieckie linie lotnicze przewożą rocznie 149,5 mln pasażerów. To znacznie więcej niż polskie 7 milionów. Niemniej jednak sprawa dotyczy całego biznesu lotniczego a informacje z rynku naszych sąsiadów to dowód na skalę omawianego zjawiska.
Według niemieckiego Stowarzyszenia obciążenia finansowe poniesione w wyniku rozporządzenia WE 261/2004, wynoszą około 132 mln euro rocznie. Jeśli przydzielimy to do łącznej liczby sprzedanych biletów, ciężar 88 Eurocentów na pasażera prezentuje się raczej marginalnie.
Jeśli rzeczywista pozycja w negocjacjach nie zmieni się, już w czerwcu tego roku może dojść do zatwierdzenia reformy w przepisach rozporządzenia WE 261/2004 i tym samym większość pasażerów straci możliwość ubiegania się o odszkodowania w przyszłości.
Sprzeciw w Europie jest spory, jeszcze nie jest za późno aby powstrzymać niekorzystne poprawki. AirHelp bacznie przygląda się sytuacji na rynku praw pasażerów lotniczych. „Niezależnie od ostatecznego kształtu reformy, będziemy walczyć nadal o wszystkie możliwe prawa pasażerów związane z opóźnieniami, odwołaniami czy też z odmową wejścia na pokład”- konkluduje Tomasz Kolaszyński.
----
AirHelp należy do sojuszu na rzecz Praw Pasażerów Linii Lotniczych (#rightsonboard): Inicjatywa powstała w celu obrony praw pasażerów- przeciwko planowanym zmianom lobbowanym przez linie lotnicze. Sojusz składa się z firm i stowarzyszeń konsumenckich w Niemczech, Francji, Austrii, Danii i Hiszpanii. Celem jest ochrona praw pasażerów i brak reformy kontrowersyjnych zapisów zaproponowanych przez Komisję Europejską. Więcej informacji na: www.rightsonboard.org
0 comments: