A380,

Emirates: Pierwszy lot A380 do Kopenhagi

2.12.15 mm 0 Comments

Linie Emirates powiększyły swoją siatkę połączeń obsługiwaną przez samoloty A380 o Kopenhagę. Stolica Danii jest 36. kierunkiem w ofercie Emirates, w którym przewoźnik realizuje regularne loty wykonywane przez największy pasażerski samolot na świecie.


Kopenhaga to pierwsze miasto w Skandynawii, w którym wylądował Airbus A380. Od 1 grudnia ten dwupokładowy samolot kursuje między Kopenhagą a Dubajem każdego dnia. To również pierwsza trasa obsługiwana przez Emirates, na której A380 lata w konfiguracji dwuklasowej, oferując 615 miejsc na pokładzie w każdą stronę.
Więcej informacji na temat nowego codziennego połączenia A380 Kopenhaga-Dubaj uzyskać można u wybranych agentów lub na stronie www.emirates.com.

O Emirates 
Od momentu założenia w 1985 r. linie Emirates otrzymały ponad 500 międzynarodowych nagród za niezrównanej jakości obsługę pasażera.
Przewoźnik stale i dynamicznie się rozwija odnotowując zyski nieprzerwanie od ostatnich 27 lat. W roku podatkowym 2014-15 linie Emirates – przy całkowitej niezależności finansowej i bez ochrony ze strony państwa – przewiozły 49,3 mln pasażerów i odnotowały zysk netto w wysokości 1,5 mld dolarów amerykańskich, a dochody Grupy Emirates wzrosły o 10 procent do poziomu 96,5 mld dirhamów (26,3 mld dolarów amerykańskich). 
Linie Emirates mają siedzibę w Dubaju, jednym z niewielu miast na świecie, które realizuje politykę otwartych przestworzy, i obok 150 innych linii lotniczych prowadzą działalność na zasadach swobodnej i uczciwej konkurencji.
Flota linii składa się z 243 szerokokadłubowych maszyn, w tym 15 samolotów towarowych, i należy do najmłodszych w przestworzach. Przewoźnik planuje powiększyć ją ponad dwukrotnie do roku 2020. Obecnie linie Emirates oczekują na dostawę 265 samolotów o wartości ponad 125 mld dolarów amerykańskich według cen katalogowych.  
Linie Emirates obsługują loty do 149 miast w 80 krajach Europy, Ameryki Północnej i Południowej, Bliskiego Wschodu, Afryki, Azji Południowej, Dalekiego Wschodu i Australazji. 


0 comments: